Reklama

Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, jest poszukiwany międzynarodowym listem gończym za nadużycia związane z Funduszem Sprawiedliwości. W międzyczasie TV Republika wyemitowała kontrowersyjny film przedstawiający rzekome porwanie Romanowskiego w Budapeszcie. Materiał wywołał lawinę krytyki i pytania o granice satyry w polityce.

Reklama

Marcin Romanowski porwany w Budapeszcie? Nagranie obiegło media

TV Republika, której zasięgi i oglądalność rosną, to jedna z bardziej kontrowersyjnych stacji pod kątem poglądów politycznych - po zmianach w TVP to właśnie tam angaż znalazła spora część twarzy stacji. O popularności TV Republika może świadczyć choćby fakt, że stacja w ubiegłym rok zorganizowała sylwestrową imprezę z transmisją na żywo, a niedawno zmieniła siedzibę na prestiżową lokalizację w centrum Warszawy. Wokół Republiki nie brakuje kontrowersji, a ostatni program Miłosza Kłeczka wywołał skrajne reakcje i niemałe zamieszanie...

Film, który wyemitowała TV Republika, przedstawiał scenariusz rzekomego porwania byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego podczas jego pobytu w Budapeszcie.. Produkcja ukazywała fikcyjne porwanie polityka jako część fabularnego scenariusza, który wzbudził jednak sporo kontrowersji, a w zapowiedzi obiecano "ukazanie prawdy":

Pilne. Marcin Romanowski porwany i brutalnie przesłuchany. Zobacz prawdę
- zapowiadał publicysta TV Republika, Miłosz Kłeczek.

Emisja filmu szybko spotkała się z krytyką ze strony środowisk politycznych i dziennikarskich. TV Republika zarzucono m.in. przekroczenie granic dobrego smaku, podkreślając, że przedstawienie porwania wiceministra może być odebrane jako niestosowne, szczególnie w obliczu aktualnych napięć politycznych:

Komuś tam odbiło. Ośmieszanie poważnej sprawy jaką jest bezprawie władzy. Przykro patrzeć
Dziwię się, że Romanowski bierze udział w czymś takim
Dziennikarstwo ustawkowe

Również w mediach społecznościowych pojawiły się mieszane reakcje. Niektórzy internauci bronili materiału, twierdząc, że był to jedynie "żart" bez większych konsekwencji. Inni jednak uważali, że taka forma satyry w przypadku osoby publicznej jest nie na miejscu. Mocnej krytyki nie brakowało:

Reklama
Filmowa wyobraźnia ponosi
Kreowanie przestępcy na bohatera?

Kim jest Marcin Romanowski?

Marcin Romanowski to prawnik, polityk i były wiceminister sprawiedliwości w rządzie Mateusza Morawieckiego. W październiku ubiegłego roku Romanowski usłyszał 11 zarzutów związanych z nieprawidłowościami w Funduszu Sprawiedliwości, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przekraczanie uprawnień. Prokuratura planuje postawić mu kolejne siedem zarzutów. Po decyzji sądu o tymczasowym areszcie, Romanowski wyjechał na Węgry, gdzie otrzymał azyl polityczny.
Zobacz także: Elon Musk wywołał burzę jednym gestem na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa. Czym jest rzymski salut?

Sylwester w TV Republika
Tomasz Jastrzebowski/REPORTER/East News
Reklama
Reklama
Reklama