Po śmierci Pawła Królikowskiego jego syn, Antek, odkrył niezwykłe sekret! "Tata wykonał parę takich numerów"
Sekret Pawła Królikowskiego wyszedł na jaw po jego śmierci! Wygadał się Antek
Mija kilka miesięcy od śmierci Pawła Królikowskiego. Jego syn, Antoni Królikowski, zgodził się na pierwszy wywiad dla magazynu "Party". Antek w najnowszym numerze wspomina swojego tatę, ale również wspomina o pewnym sekrecie, który odkrył całkiem niedawno! Jest on związany z pasją serialowego Kusego z "Rancza"!
Sekret Pawła Królikowskiego wyszedł na jaw
Kilka tygodni temu Antek Królikowski pokazał na Instagramie zdjęcie z maluchem. Okazuje się, że Paweł Królikowski był wielkim fanem motoryzacji, a zwłaszcza kochał małe fiaty, czyli słynne maluchy! Miał ich kilka, co Antek odkrył jakiś czas temu:
Faktycznie tata wykonał parę takich numerów. Pasjonował się motoryzacją, miał słabość do maluchów. Kiedy przyjechałem do domu w Kudowie-Zdroju, odkryłem tego fiata, ale na tym nie koniec! Jeszcze jeden trzymany jest w garażu w naszym domu w Zalesiu, a inny stoi podobno u jakiegoś mechanika. Muszę się nimi zająć, załatwić ubezpieczenie, zadbać o wszystkie potrzebne dokumenty. Wiem, że tych maluchów na pewno nigdy nie sprzedam - powiedział Antek w rozmowie z "Party".
Cały wywiad z Antkiem Królikowskim - w nowym "Party"!
Antek Królikowski z jednym z maluchów taty, Pawła.
Antek miał doskonały kontakt z Pawłem. Po jego śmierci cała rodzina trzymała się razem:
W tym smutnym czasie staraliśmy się znajdować w sobie pokłady uśmiechu, przeżywać żałobę w godny sposób. Nie chcieliśmy się wzajemnie dołować, raczej inspirować, pomagać uśmiechem niż smutkiem. Choć oczywiście na smutek też był czas, jego również trzeba było przeżyć. Szybko zrozumiałem, że w sytuacji, kiedy ma się tak dużą rodzinę, trzeba działać. Ja, jako ten najstarszy, nie miałem innego wyjścia - powiedział w "Party".