Piotr Adamczyk znów zagra świętego. Wygryzł amerykańskiego aktora z tej roli!!!
Partneruje mu gwiazda „Zmierzchu”
Piotr Adamczyk długo nie rozpaczał po rozstaniu z Weroniką Rosati. Kilka dni po tym jak wyszło na jaw, że ich związek zakończył się na profilu na Facebooku aktora pojawiły się zdjęcia z nową kobietą u boku. Zobacz: Piotr Adamczyk nie rozpacza po rozstaniu z Weroniką Rosati! Aktor ma nową dziewczynę?
Jak się okazuje gwiazdor nie narzeka także na brak propozycji filmowych. Adamczyk pracuje bowiem w Meksyku przy nowym filmie animowanym o Maksymilianie Kolbe - "Max and me", w którym jest głosem ojca Maksymiliana. Na początku dla Polaka przygotowany był tylko epizod, ale w pracy wypadł tak dobrze, że producenci postanowili podziękować Nealowi McDonough’u i obsadzili w głównej roli Piotra Adamczyka. Nowe wyzwanie aktora wzbudza wiele emocji, a o roli gwiazdor wypowiedział się także dla brytyjskiej agencji prasowej Reuters:
Życie Maksymiliana Kolbego było jak testament ludzkości. W najbardziej beznadziejnych miejscach udowodnił, że zawsze jest miejsce w naszych sercach, w naszych duszach na bezgraniczną miłość.
Polakowi na planie będą partnerować takie gwiazdy jak Ashley Greene (znana ze "Zmierzchu") i Hector Elizondo (zagrał w filmie "Pretty Woman", "Uciekająca Panna Młoda"). Premiera filmu odbędzie się 16 lipca 2016 roku zarówno w Polsce jak i w Stanach Zjednoczonych.
Zobacz: Bartek Kasprzykowski odrzucił główną rolę w komedii romantycznej! A teraz żałuje
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika @ezraweisz
17 Sie, 2015 o 10:09 PDT
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika @ezraweisz
19 Sie, 2015 o 1:09 PDT
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika @ezraweisz
19 Sie, 2015 o 12:30 PDT