Nie żyje Jerzy Oliwa, realizator dźwięku w legendarnym zespole Perfect, w którym pracował od 40 lat. 22 października miał się odbyć wyjątkowy koncert, a dochód z tej imprezy miał być przeznaczony na leczenie Jerzego Oliwy. Niestety w mediach pojawiła się informacja o śmierci Jerzego Oliwy. Perfekt zdecydował się na wyjątkowy gest wobec przyjaciela.

Reklama

Jerzy Oliwa nie żyje. Lider Perfectu żegna przyjaciela

Jerzy Oliwa, wieloletni współpracownik zespołu Perfect przegrał walkę z nowotworem. O jego śmierci poinformował Klub Forty Kleparz, w którym był zaplanowany koncert, z którego dochód zdecydowano się preznaczyć na leczenie Jerzego Oliwy. To właśnie dla niego Grzegorz Markowski znów miał stanąć na scenie po długiej przerwie.

Jurka Oliwy już nie ma z nami. Odszedł dziś do swoich koleżanek i kolegów artystów zrealizować im najpiękniejszy koncert - już tam w niebie - informował na Facebooku Klub Forty Kleparz.

PIOTR KAMIONKA/REPORTER/East News

Zobacz także: Nie żyje Piotr Szkudelski, perkusista zespołu Perfect. Grzegorz Markowski: "To jak utrata kogoś z rodziny"

Mimo dramatycznych informacji o śmierci Jerzego Oliwy, koncert jednak odbędzie się, a zebrane pieniądze zostaną przekazane najbliższym

My również, wspólnie z jego przyjaciółmi 22.10, postaramy się zagrać dla Niego koncert, który będzie hołdem od nas wszystkich. Bądźcie z nami, aby uczcić pamięć naszego przyjaciela. Całkowity dochód z koncertu przekażemy rodzinie Jurka. W imieniu całej naszej społeczności składamy najszczersze kondolencje wszystkim bliskim - czytamy w komunikacie opublikowanym przez Klub Forty Kleparz.

ONS
Reklama

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama