Reklama

Paulina Sykut-Jeżyna nie zamierza pójść na dłuższy urlop macierzyński - donosi najnowszy "Flesz". Prezenterka i jej mąż Piotr Jeżyna już w grudniu powitają na świecie córeczkę Różę - dziewczynka ma się urodzić planowo w pierwszej połowie miesiąca.

Reklama

Termin porodu mam wyznaczony między 10 a 15 grudnia. Tak więc Boże Narodzenie spędzimy już we trójkę - powiedziała Sykut w rozmowie z "Fleszem".

Na razie jednak Paulina Sykut-Jeżyna nie zamierza zwalniać tempa! Jesienną edycję "Tańca z Gwiazdami" będzie prowadziła w zaawansowanej ciąży. Prezenterka śmieje się nawet, że rosnący brzuszek będzie dla widzów urozmaiceniem. Może się zdarzyć, że finał tanecznego show zbiegnie się z narodzinami małej Róży, ale to Paulinie nie przeszkadza. Być może nie poprowadzi Sylwestra Polsatu, ale zanim wejdzie kolejna ramówka, szczęśliwa mama będzie miała dwa miesiące, które poświęci dziecku. Potem planuje spokojnie wrócić do pracy. Zwłaszcza, że - jak donosi najnowszy "Flesz" - jeśli chodzi o opiekę nad małą Różą, zawsze może liczyć na pomoc mamy, która już nie może się doczekać narodzin pierwszej wnuczki.

Jesteś ciekaw, jak Paulina Sykut-Jeżyna przygotowuje się do narodzin córki? Kto jej doradza przy wyborze akcesoriów dla niemowląt i gdzie prezenterka wybiera się na wakacje z mężem? Wszystko to przeczytasz w nowym "Fleszu"!

Paulina Sykut-Jeżyna jest już w piątym miesiącu ciąży i nadal dba o dobrą formę.

Instagram

Reklama

Prezenterka i jej mąż już nie mogą się doczekać narodzin córeczki Róży.

ONS
Reklama
Reklama
Reklama