Paulina Smaszcz ma problemy prawne nie tylko z Katarzyną Cichopek. Dostała wezwanie przedsądowe od Anny Muchy
Dopiero co Paulina Smaszcz odebrała pozew od Katarzyny Cichopek, a teraz okazuje się, że ma problemy prawne także z Anną Muchą. Aktorka przesłała wezwanie przedsądowe!
Od kilku miesięcy nie było tajemnicą, że Katarzyna Cichopek planuje złożyć pozew z tytułu naruszenia dóbr osobistych przeciwko Paulinie Smaszcz - stało się to faktem na początku czerwca, o czym była żona Macieja Kurzajewskiego poinformowała za pośrednictwem Instagrama. Teraz jednak okazuje się, że nie tylko Katarzyna Cichopek ma wobec Pauliny Smaszcz roszczenia. Anna Mucha przesłała "kobiecie-petardzie"... wezwanie przedsądowe! O co chodzi?
Paulina Smaszcz dostała wezwanie przedsądowe od Anny Muchy
Napięcia na linii Paulina Smaszcz - Katarzyna Cichopek nie słabną, a wręcz przeciwnie: przybierają na sile. Na początku czerwca Paulina Smaszcz odebrała pozew od Katarzyny Cichopek. Nowa partnerka Macieja Kurzajewskiego domaga się zaprzestania naruszania przez jego byłą żonę swoich dóbr osobistych, a pozew ma związek z licznymi, krytycznymi wypowiedziami "kobiety-petardy" na temat byłego męża i jego obecnej ukochanej.
Teraz do grona niezadowolonych z działań Pauliny Smaszcz dołączyła też Anna Mucha, która przesłała za pośrednictwem Instagrama przedsądowe wezwanie do zaprzestania upubliczniania danych wrażliwych. Jak twierdzi Anna Mucha, jej dane jako świadka w sprawie Katarzyny Cichopek, były widoczne na opublikowanym przez Paulinę Smaszcz fragmencie pisma.
- Wczoraj dostałam kolejny pozew od pani Katarzyny Cichopek. Oczywiście na totalnie wielkie pieniądze, bo przecież oni mają niewiele. (…) Wśród osób, które mają być świadkami, na pierwszym miejscu jest pani Joanna Kurska, na drugim miejscu pani Anna Mucha, na trzecim pani Justyna Skrzypek, pan Andrzej coś tam od biżuterii, pani Karolina Wasilewska-Cichopek - wymieniała Paulina Smaszcz na InstaStories.
Zobacz także: Maciej Kurzajewski o Katarzynie Cichopek i festiwalu w Opolu. Wymowna reakcja
Na InstaStories Pauliny Smaszcz błyskawicznie zareagowała Anna Mucha, która przesłała byłej żonie Macieja Kurzajewskiego wezwanie przedsądowe. Pismo ma dotyczyć upubliczniania danych wrażliwych, czyli imienia i nazwiska Anny Muchy jako świadka w sprawie Katarzyny Cichopek.
- Dostałam dziś już przedsądowe wezwanie od Anny Muchy. Prosi mnie o zaprzestanie upublicznienia danych wrażliwych - powiedziała Paulina Smaszcz w rozmowie z Plotek.pl.
Jak się okazuje, "kobieta-petarda" zdążyła już dosadnie odpowiedzieć przyjaciółce Katarzyny Cichopek. Powołała się na... zasady ortografii języka polskiego i zwróciła uwagę na fakt, że w przedsądowym wezwaniu jej nazwisko pojawiło się z błędem.
- Aniu, jako wykładowczyni akademicka muszę cię poprawić. To nie wypada. Wiedza z nauczania początkowego. Warto wiedzieć, jak jest się mamą. Paulina Smaszcz pisze się od dużych liter, tak jak Anna Mucha - pouczyła Paulina Smaszcz.
Myślicie, że Anna Mucha odpowie na te słowa Pauliny Smaszcz i że cała sprawa faktycznie będzie miała swój finał w sądzie?
Zobacz także: Paulina Smaszcz o Macieju Kurzajewskim. Słowa, które usłyszała przed rozwodem szokują