Reklama

Jeszcze niedawno plotkowano o kryzysie małżeńskim Pauliny Krupińskiej-Karpiel i Sebastiana Karpiela-Bułecki. Jak donosi "Party", para Nowy Rok powitają... osobno! Okazuje się, że Karpielowie odłożyli też plany powiększenia rodziny. Co się stało? Kilka miesięcy temu Paulina Krupińska-Karpiel deklarowała, że razem z mężem Sebastianem Karpielem-Bułecką myślą o trzecim dziecku. Na razie jednak nie ma o tym mowy. Choć obecnie oboje przebywają w Zakopanem, skąd pochodzi muzyk Zakopower, to sylwestra Paulina spędzi tylko z dziećmi, Antosią i Jędrkiem. Dlaczego?

Reklama

Nie przepadam specjalnie za tym dniem. Dlatego z dzieciakami zostaniemy w Zakopanem, a Sebastian powita Nowy Rok na koncercie w Gdańsku. Potem do nas wraca i całą rodziną wybieramy się na narty – tłumaczy w rozmowie z „Party” Paulina.

Mało kto wie, że Sebastian Karpiel-Bułecka jest nie tylko świetnym muzykiem, ale też instruktorem narciarstwa. I choć oboje z Pauliną doskonale radzą sobie na nartach, to nie oni uczą swoje dzieci jazdy po stoku. Jędrek ma już 2, 5 roku i w tym roku pierwszy raz stanie na nartach. Jego siostra swoją przygodę z tym sportem też zaczynała w tym wieku.

Tosia już jeździ sama. Jędrek skończył 2,5 roku, więc w tym roku pod okiem instruktora też spróbuje swoich sił na stoku – dodaje.

Choć Karpielowie odłożyli plany powiększenia rodziny, wcale nie znaczy, że z nich rezygnują! Najpierw jednak chcą wybudować dla siebie nowy dom. Oczywiście w Zakopanem! Nad projektem i budową pięknej góralskiej chaty będzie czuwał Sebastian. Dlatego teraz zamiast na dziecku Karpielowie skupiają się na pracy zawodowej, by ruszyć z budową jak najszybciej się uda.

Więcej o Paulinie Krupińskiej i Sebastianie Karpielu-Bułecce przeczytasz w nowym "Party".

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka nie myślą o trzecim dziecku.

Instagram
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama