Reklama

Filmowa seria "Szybcy i wściekli" ma miliony fanów na całym świecie, którzy pogrążą się dziś w żałobie. Nad ranem agencje prasowe podały, że w wypadku zginął Paul Walker, który wcielał się w rolę młodego policjanta Briana O'Connora w hollywoodzkich produkcjach o gangach samochodowych.

Reklama

40-letni aktor zginął w wypadku samochodowym w miejscowości Santa Clarita. Wraz ze swoim przyjacielem jechał rozpędzonym porsche, które wypadło z drogi. O tragedii poinformował na Facebooku agent gwiazdora.

Reklama

Portal tmz.com donosi, że aktor był gościem wystawy samochodowej, podczas której odbywała się aukcja charytatywna na rzecz ofiar tajfunu na Filipinach. Wypadek Paula Walkera zdarzył się podczas jazdy próbnej sportowym autem.

Reklama
Reklama
Reklama