Reklama

Czy można mówić o jakichkolwiek pozytywnych aspektach koronawirusa na całym świecie? Ciężko znaleźć pozytywne strony szerzącej się choroby, jednak odpowiedź przychodzi sama, kiedy... zajrzymy przez okno. Według wszelkich naukowców i badaczy na koronawirusie zyskuje... natura! Przyroda odradza się, a wielką zasługą jest oczywiście przymusowa kwarantanna. W sieci pojawiło się mnóstwo niezbitych dowodów.

Koronawirus pomaga przyrodzie?

Taką opinie słyszymy coraz częściej. Badacze przyrody od lat bowiem przekonują, że największym jej wrogiem jest człowiek i jego działalność. Kwarantanna to czas, kiedy ludzie nie wychodzą na zewnątrz, nie korzystają z samochodów, a pracę zawiesiło wiele fabryk. To oczywiście dla wielu ogromny dramat, jednak nie sposób nie zgodzić się, że na tym wszystkim zyskuje natura. Takiego zdania są specjaliści:

Generalnie niszczymy systemy samoregulacji Ziemi, jej samooczyszczania. W momencie, kiedy działalność gospodarcza człowieka jest wstrzymana albo silnie ograniczona, te systemy samoregulacyjne działają lepiej, znowu są efektywne. Dziś możemy zobaczyć, jak szybko przyroda włącza systemy samooczyszczania, które człowiek jej blokuje [...] Zmiany widać również na mapach klimatycznych. Zanieczyszczenie powietrza tlenkami siarki, tlenkami azotu, dwutlenkiem węgla, jest znacząco mniejsze. I to stało się nagle i jest bardzo wyraźne. Można rzeczywiście powiedzieć, że przyroda, pozbawiona wpływu człowieka, bardzo szybko się regeneruje - powiedziała jakiś czas temu w rozmowie z RMF FM dr nauk biologicznych Anna Traut-Seliga.

Pozytywne aspekty zauważa również etnobotanik prof. Łukasz Łuczaj w rozmowie z „Dzień Dobry TVN”:

To jest ciekawe zjawisko. Natomiast w samej przyrodzie to zmiana głównie u zwierząt, które częściej wchodzą na ulice, przystępują do rozrodu, ptaki zaczynają budować gniazda

I rzeczywiście - w sieci pojawiło się kilka niezwykłych dowodów! Niedawno media obiegły zdjęcia z Indii. Z oddalonego o 200 km miasteczka można było ujrzeć Himalaje - pierwszy raz od 30 lat!

Bardzo mocno poprawiła się jakoś wody w zanieczyszczonych kanałach w Wenecji. Ponadto - na Sardynii w jednym z portów zauważono delfiny - a to wszystko przez wstrzymanie żeglugi.

W weneckich kanałach pojawiły się ryby, a woda stała się przejrzysta!

Z kolei w Lany Poniedziałek w Zakopanem zauważono stado łań, które wędrowały opustoszałymi uliczkami m.in. na Krupówkach.

Co się stanie po kwarantannie? Słowa profesor nie napawają optymizmem:

Nie mam tu wiele optymizmu, jak człowiek zareaguje, kiedy skończą się wszelkie kwarantanny. Myślę, że raczej szybko będzie chciał wrócić do tych wszystkich dóbr, zakupów, podróży, może nawet będzie chciał kupować i podróżować jeszcze więcej i przyroda znowu będzie musiała się wycofać. Marzyłabym o tym, żeby człowiek zachwycony przyrodą wyciągnął wnioski i zostawił trochę pola przyrodzie, ale nie za bardzo mam tutaj złudzenia - mówi dr nauk biologicznych Anna Traut-Seliga w rozmowie z RMF FM.

East News

Reklama
Reklama
Reklama