W mediach pojawiła się informacja, że na tegorocznej gali rozdania Oscarów zabraknie pary popularnych aktorów. Tom Cruise i Katy Holmes mieli zbojktować imprezę z powodu prowadzącej w tym roku Anne Hathaway. Gwiazdorska para podobno bardzo obraziła się na nią po tym jak wystąpiła niedawno w programie "Saturday Night Live", gdzie bezlitośnie sparodiowała Holmes.

Reklama

Jak wiadmo Katy, a szczególnie Tom są bardzo wyczuleni na swoim punkcie. Ponieważ jednak takie tłumaczenie wskazuje na ogromny brak dystansu do siebie, a powód wydaje się być zwyczajnie śmieszny rzecznik pary zdementował te plotki. W wywiadzie dla portalu PopEater, powiedział, że niedawne doniesienia, jakoby Holmes poczuła się dotknięta parodią i postanowiła wspólnie z mężem zbojkotować prowadzoną przez Hathaway uroczystość, są całkowicie nieprawdziwe, a Cruise i Holmes zrezygnowali z udziału w tegorocznych Oscarach na długo przez występem Hathaway w SNL.

Reklama

Jaki jest prawdziwy powód tego raczej się nie dowiemy. Być może para nie chce sobie zaprzątać głowy imprezą, gdzie na pewno w tym roku nie ma szans na żadną nagrodę..

Reklama
Reklama
Reklama