Odkąd Patrycja Kazadi została prowadzącą "You Can Dance" jej kariera nabrała tempa. Jest teraz ogólnie rozpoznawalna, a dzięki temu show z pewnością ma szansę na nowe intratne propozycje. Jednak jej najbliżsi nie zawsze patrzyli przychylnie na wybór swojej córki.

Reklama

Szczególnie jej ojciec widział dla niej inną drogę.

- Tato nigdy nie był przychylny mojej karierze w show biznesie. Dziś to już jakoś akceptuje, ale nadal nie jest tym zachwycony. Kiedyś buntowałam się z tego powodu, ale teraz go rozumiem, bo to rzeczywiście niepewna branża - taka kariera może zakończyć się przecież bardzo szybko - mówi w wywiadzie dla "Na Żywo" Patrycja.- Zawsze jednak pragnęłam jego akceptacji, a on nie zdawał sobie sprawy, jakie to dla mnie ważne. Powtarzał: zapomnij o głupotach - dodaje prowadząca "YCD"

Kazadi nie postawiła jednak wszystkiego na jedną kartę. Studiuje w szkole hadlowej i nie zamierza na tym poprzestać.

Reklama

pijavka

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama