Reklama

Angelika i Luka Trochonowiczowie tworzą jedną z popularniejszych par w Internecie, a ich życie z zapałem śledzą miliony odbiorców. Oni sami zresztą chętnie wychodzą im naprzeciw, dzieląc się swoją szaloną, rodzinną historią. Teraz to przed naszą kamerą fani mogą zobaczyć Andziaks, a powód do tego jest naprawdę wyjątkowy! "Tego się nie spodziewałam" - przyznała jeszcze cała w emocjach.

Reklama

Wielka radość u Andziaks

Trwa grudzień, a to oznacza, że na youtubowym kanale Andziaks możemy oglądać codzienne vlogi. 28-latka została okrzyknięta "Królową vlogmasów", bo od lat, jak nikt inny, wprowadza widzów w świąteczny nastrój. Jej ciężka płaca przekłada się na gigantyczne wyświetlenia, a teraz została doceniona przez fanów. Angelika Trochonowicz była jedną z gwiazd, której nazwisko znalazło się w naszym Plebiscycie "Gwiazdy Party 2024" i w kategorii "Gwiazda sieci" nie miała sobie równych.

Nasz reporter udał się do youtuberki, by oficjalnie wręczyć jej statuetkę, czego ta zupełnie się nie spodziewała. Po wyjściu z restauracji zastała bukiet kwiatów, nagrodę i ogromne gratulacje, co wywołało szeroki uśmiech na jej twarzy.

O jejku! Tego się nie spodziewałam! (...) Ja tutaj sobie siedzę w restauracji, nagle zostaje poproszona o podłączenie mikrofonu... Jestem w szoku! I to jeszcze moja mama tutaj tak spiskowała

Angelika opowiedziała nam również o tym, czy na co dzień odczuwa wsparcie od setek tysięcy fanów, którzy oglądają jej vlogi, a także zdradziła, jak reaguje na ogromne liczby wyświetleń. Obejrzyj wideo, żeby przekonać się, co jeszcze nam powiedziała!

A my raz jeszcze gratulujemy Andziaks zdobycia statuetki w naszym plebiscycie w kategorii "Gwiazda sieci"!

Reklama

Zobacz także: Andziaks pokazała brzuszek na naszym wywiadzie! "Dużo było domysłów"

Andziaks przekazała radosne wieści
Instagram/Andziaks
Reklama
Reklama
Reklama