Nowy trop w poszukiwaniach zaginionego Piotra Kijanki. Rzecznik policji: "Jest to dziwna sprawa"
Nowy trop w poszukiwaniach zaginionego Piotra Kijanki. Rzecznik policji: "Jest to dziwna sprawa"
Czy udało się ustalić, co stało się z Piotrem Kijanką?
1 z 5
Wciąż trwają poszukiwania Piotra Kijanki w Krakowie. Kilka dni temu straż zakończyła poszukiwania mężczyzny w okolicach rzeki, ale policja nadal prowadzi swoje czynności i przesłuchuje świadków. Przypominamy, że 34-letni mieszkaniec Krakowa zaginął w nocy z 6 na 7 stycznia, gdy wracał z restauracji, w której świętował urodziny swojej ciężarnej żony. Mężczyzna po godzinie 23 opuścił lokal i postanowił pieszo wrócić do domu. Początkowo policja sądziła, że mężczyzna wybrał krótszą drogę do domu - przez miasto, ale świadkowie twierdzą, że widzieli go w okolicach rzeki i mostu Kotlarskiego. Policja i straż przez kilka dni prowadziły poszukiwania w okolicach rzeki, ale przed weekendem ogłoszono ich zakończenie. Teraz pojawiły się nowe informacje w sprawie. Jakie?
ZOBACZ: Strażacy zakończyli poszukiwania Piotra Kijanki w Wiśle. Co wiemy o sprawie?
2 z 5
W weekend ponownie podjęto akcję poszukiwawczą w okolicy stopnia wodnego Dąbie przy ul. Miedzianej w Krakowie. Decyzja o rozpoczęciu akcji została podjęta po tym, jak zauważono w kanale podejrzany worek. Akcja przebiegała w trudnych warunkach, bo zaczęła się już późnym wieczorem.
W worku znajdowała się dętka, która stanowi wyposażenie kanału - podało Radio Kraków.
A co o sprawie zaginięcia Piotra Kijanki mówi rzecznik policji?
ZOBACZ: Cały Kraków szuka Piotra Kijanki. Czy policja ustaliła nowe fakty w sprawie jego zaginięcia? ZDJĘCIA
3 z 5
Od blisko trzech tygodni mężczyzny poszukuje policja i jednostki specjalne. Co o całej sprawie mówi rzecznik krakowskiej policji?
- Miał dobrą pracę, dziecko, drugie w drodze, życie się rozwijało. Nie miał żadnych porachunków. Jest to dziwna sprawa, jedna wielka niewiadoma - powiedział w se.pl Sebastian Gleń.
Co jeszcze wiadomo na temat całej sprawy?
4 z 5
Co o zaginięciu męża mówi żona Piotra Kijanki?
- W mojej ocenie to jakiś bardzo nieszczęśliwy wypadek. Może ktoś go gdzieś napadł, może ktoś go gdzieś wrzucił albo sam był tak poturbowany, że gdzieś wpadł, do jakieś studzienki, gdziekolwiek. Ja na to liczę, że jest gdzieś jeszcze i że gdzieś ta iskierka życia się tli. Czeka na nas, aż go w końcu znajdziemy - mówiła pani Agnieszka.
5 z 5
Piotr Kijanka - rysopis
Rysopis zaginionego:
Wzrost: ok. 170 cm
Waga: ok. 78 kg
Budowa ciała: szczupła
Oczy: ciemne
Włosy: proste, krótkie, brunet
Znaki szczególne: broda, blizna na prawym łokciu
W dniu zaginięcia mężczyzna ubrany był w: koszulkę koloru różowego, brązowe spodnie, ciemnozieloną kurtkę (długą do pasa), jasnobrązowe buty sportowe marki „Timberland”.
Osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje o zaginionym proszone są o kontakt z II Komisariatem Policji w Krakowie:
Tel. 12 61-57-222, 12 61-52-573 lub 997.