Reklama

Josh Vickers i Laura Vickers pobrali się zaledwie trzy miesiące temu. 24 września piłkarz na Instagramie poinformował o smutnej wiadomości. Laura zmarła. Miała zaledwie 27 lat.

Reklama

Josh Vickers poinformował o śmierci żony

Josh Vickers i Laura byli szczęśliwym małżeństwem. Mężczyzna często wstawiał zdjęcia i pokazywał się z żoną, z którą wziął ślub, zaledwie trzy miesiące temu. Pogrążony w rozpaczy dodał zdjęcie ze ślubu i udostępnił na Instagramie smutny wpis.

Pisałem i odpisywałam to już tyle razy, a wciąż nie mogę znaleźć odpowiednich słów i nie wiem, czy kiedykolwiek to zrobię. We wtorek wieczorem moja żona przegrała długą walkę z rakiem…. Laura jest najsilniejszą, najodważniejszą i najbardziej kochającą osobą, jaką kiedykolwiek spotkałem. Mimo tego wszystkiego, przez co przechodziła, nadal się uśmiechała, nigdy nie pozwalając, aby cokolwiek przeszkodziło jej w dobrej zabawie i tworzeniu wspomnień na całe życie. Płakaliśmy, śmialiśmy się i tańczyliśmy w trudnych chwilach - napisał piłkarz.

Piłkarz i kochający mąż wyznał, że na zawsze będzie kochał swoją żonę. Podziękował również wszystkim, którzy go wspierają, w tych trudnych dla niego chwilach.

Będę cenić każdą chwilę, którą razem spędziliśmy, od pierwszego spotkania do chwili, gdy spokojnie odeszłaś. Wiem, że będziesz na mnie patrzeć z góry i nadal mnie inspirować każdego dnia. Dziękuję wszystkim, którzy wspierają mnie i obie rodziny w tym niezwykle trudnym czasie. Naprawdę mam szczęście, że mam najwspanialszą rodzinę i przyjaciół! Kocham Cię Zawsze i Na Zawsze - dodał Josh Vickers.

Pod postem pojawiło się wiele wpisów. Fani życzyli siły i składali kondolencje i wyrazy współczucia. Post skomentowany został nawet przez oficjalny profil Arenalu, który napisał:

Wszyscy myślimy o Tobie, Josh

Reklama

Źródło: Instagram

Reklama
Reklama
Reklama