Nie żyje uwielbiany miliarder, Richard Lugner. Zmarł dwa miesiące po ślubie
Kilka tygodni temu wziął ślub. Szanowany i znany miliarder nie żyje!
Kolejna tragiczna wiadomość obiegła media - zmarł austriacki przedsiębiorca i ulubieniec gwiazd. Dopiero co ożenił się z młodszą o 49 lat ukochaną! "Od teraz będziemy dzielić się moją pracą. (...) W pewnym momencie, kiedy mnie już tu nie będzie, ona zostanie jedynym szefem" - mówił o żonie raptem kilka dni temu.
Nie żyje ceniony miliarder
Fatalny początek tygodnia. Jak podano, 12 sierpnia zmarł Richard Lugner - austriacki przedsiębiorca, miliarder i ulubieniec gwiazd. Swoją pierwszą firmę założył w latach 60. i pierwotnie zajmowała się ona renowacją mieszkań. Szybko przyniosło mu to rozgłos i uznanie, dzięki czemu stał się jedną z ważniejszych osobistości w świecie wiedeńskiej architektury.
Już w 1990 roku otworzył centrum handlowe w Wiedniu - słynne Lugner City. Ponadto, był również istotną postacią wśród austriackiej oraz hollywoodzkiej śmietanki towarzyskiej i często był widywany m.in. z Priscillą Presley, Kim Kardashian, Pamelą Anderson, Jane Fondą czy Paris Hilton.
Choć na polu zawodowym radził sobie świetnie, tak w jego sferze prywatnej nie brakowało zawirowań. Richard Lugner bowiem aż sześciokrotnie stawał na ślubnym kobiercu, a ostatni raz miał miejsce na początku czerwca tego roku. Poślubił wówczas młodszą o 49 lat Simone Reiländer. Zaledwie tydzień temu mówił o partnerce w następujący sposób:
Moja żona teraz nosi spodnie. Powinna mnie aktywnie wspierać. Od teraz będziemy dzielić się moją pracą. (...) W pewnym momencie, kiedy mnie już tu nie będzie, ona zostanie jedynym szefem
Richard Lugner zmarł w wieku 91 lat w swojej wiedeńskiej willi. Od dłuższego czasu miał zmagać się z poważnymi problemami zdrowotnymi.
Zobacz także: Nie żyje aktorka podkładająca głos w pokemonach. Rachael Lillis zmarła w wieku 46. lat