Reklama

W czwartek 29 czerwca w mediach pojawiły się doniesienia o śmierci znanego polskiego perkusisty Tomasza Kwiatkowskiego. Przykre wieści potwierdzili muzycy z zespołu Cree, w którym grał 52-latek. Kolektyw muzyczny wydał oświadczenie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Z czasem kolejni artyści, z którymi współpracował "Kwiatek", zaczęli żegnać zmarłego.

Reklama

Tomasz Kwiatkowski nie żyje

O śmierci Tomasza Kwiatkowskiego w czwartek wieczorem poinformowali członkowie grupy Cree. Muzycy przekazali kondolencje bliskim perkusisty i pożegnali artystę na Facebooku. "Kwiatek" rozpoczął współpracę z kolektywem muzycznym w 2004 roku. Po wydaniu pięciu płyt odszedł w 2016 roku. Liderem zespołu jest syn Ryśka Riedla — Sebastian Riedel.

Dotarła do nas bardzo smutna wiadomość... Nie żyje Tomasz Kwiatkowski... Słów brakuje... Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich... Spoczywaj w pokoju Kwiatek — czytamy w komunikacie na Facebooku.

Zobacz także: Nowe, szokujące fakty w sprawie morderstwa Anastazji. 27-latka została okaleczona

Później Tomasza Kwiatkowskiego pożegnał również Adam Kulisz z grupy Trio, z którą także współpracował perkusista. Artysta ujawnił, że miał nagrać płytę wspólnie z 52-latkiem. Podkreślił, że "Kwiatek" był nie tylko utalentowanym muzykiem, ale również dobrym człowiekiem.

Odszedł Tomek Tomasz 'Kwiatek' Kwiatkowski. Dobry człowiek, świetny muzyk. W październiku skończyłby 53 lata. Dziękuje Tom, że parę lat mi towarzyszyłeś na muzycznych szlakach. Mieliśmy płytę nagrać chopie... Spoczywaj w pokoju — napisał muzyk.

Pod wpisem pojawiły się komentarze fanów, którzy żegnają perkusistę. Wielu z nich nie może uwierzyć, że Tomasz Kwiatkowski odszedł w tak młodym wieku.

- Spoczywaj w pokoju, Tomku;
- Wspaniały człowiek, straszne;
- Niech ci ziemia lekką będzie;
- Tomek był świetny, wspaniale wymiatał na bębnach;
- Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich — czytamy.

Zobacz także: Nie żyje Julian Sands. Szczątki gwiazdora Hollywood znaleźli turyści w górach

Reklama

Tomasz Kwiatkowski zadebiutował w 1988 roku z zespołem Zbig Band. W 1994 roku zagrał z grupą Szafa Gra, a rok później zastąpił Zbyszka Szczerbińskiego w kolektywie muzycznym Gang Olsena. Współpracował z takimi artystami jak Katarzyna Gaertner, Karin Stanek, Andrzej Urny & Chuligani oraz Blues Power. Nie podano przyczyny śmierci perkusisty.

Pawel Wodzynski/East News
Reklama
Reklama
Reklama