Nie żyje „Szczepan”. Bohater kultowej piosenki
Zmarła legenda pilskiej sceny alternatywnej, Jarosław „Szczepan” Szczepaniak. O mężczyźnie, który założył polonijne biuro podróży w Chicago, śpiewano w piosenkach. Jego działalność kulturalna była znana w całym kraju. Niespodziewanie zmarł drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia. Od 30 lat mieszkał w Stanach Zjednoczonych.
- Redakcja
Jarosław Szczepaniak od lat związany był z pilską sceną muzyczną, gdzie zdobył uznanie jako organizator koncertów oraz promotor lokalnych zespołów. Jego działalność wpisała się na stałe w historię kultury tego miasta, szczególnie dzięki pracy w klubie Kulturka, gdzie regularnie odbywały się wydarzenia muzyczne. Jego zaangażowanie miało kluczowy wpływ na rozwój lokalnej sceny alternatywnej, której był nie tylko uczestnikiem, ale także mentorem.
Nie żyje Jarosław „Szczepan” Szczepaniak
Szczególne miejsce w historii kultury zajmują „Szczepaniady”, cykliczne koncerty organizowane w Pile, które przyciągały fanów alternatywnej muzyki z całego kraju. Po emigracji do Stanów Zjednoczonych Szczepaniak założył biuro podróży Rek Travel, które stało się jednym z ważniejszych punktów kontaktowych dla Polonii w Chicago. Dzięki jego pracy wielu rodaków mogło w łatwy sposób planować podróże, szczególnie te do Polski. Jego przedsiębiorczość i zdolność do budowania relacji sprawiły, że Rek Travel zyskało reputację firmy dbającej o klientów z najwyższą starannością.
Wieczny punkowiec z duszą obieżyświata. Wieczny obieżyświat z duszą punkowca. Miał witać w Pile nowy rok. Nie zdążył. Zmarł nagle w Chicago w wieku 54 lat
Szczepaniak inspirował wielu artystów. Zespół Strachy Na Lachy, związany z Piłą, uwiecznił jego osobę w utworze „Piła Tango”, gdzie Szczepaniak został wymieniony jako Szczepan. Tekst piosenki nawiązywał do jego życia i działalności, stając się jednocześnie hołdem dla jego wkładu w lokalną kulturę.
Wiadomość o śmierci Szczepaniaka wywołała falę wspomnień i kondolencji w mediach społecznościowych. Wiele osób podkreślało jego serdeczność, pasję oraz zaangażowanie w życie kulturalne. Krzysztof Grabowski, lider Strachów Na Lachy, wspominał Szczepaniaka jako postać niezwykle ważną dla pilskiej sceny, kogoś, kto swoim działaniem łączył ludzi i inspirował do działania.
Teraz, śpiewając Piłę Tango, trzeba będzie dwa razy patrzeć w niebo...
Niestety nie są to jedyne smutne wieści, jakie dotarły do nas w ostatnim czasie. W Wigilię dowiedzieliśmy się, że nie żyje mama Izabeli Trojanowskiej. Wokalistka za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała o bolesnej stracie.
Zobacz także: Mama Eweliny Ślotały w poruszającym wyznaniu po jej śmierci. Mówi też o wnuku: "Będę się starała o kontakty z nim"