Nie żyje Sylwia Gaj, aktorka znana z "Na Wspólnej" czy "Plebanii". Zmarła w wieku 58 lat

Sylwia Gaj zagrała w wielu polskich serialach m.in. "Na Wspólnej", "Plebanii" czy w "Klanie". O śmierci aktorki poinformował portal e-tear.pl, publikując na swojej stronie oficjalnie pożegnanie. Z artystką postanowili pożegnać się również jej przyjaciele, jeden z nich opublikował emocjonujący wpis.

Nie żyje Sylwia Gaj. Długo walczyła z chorobą

Sylwia Gaj po kilku latachwalki z chorobą zmarła 17 lipca w Łodzi. W 1985 roku zagrała największą rolę filmową w "Spowiedzi dziecięcia wieku", następnie grała na deskach teatru i pojawiała się w znanych polskich serialach. Bliscy aktorki twierdzą, że od dawna zmagała się z chorobą.

Odeszła nasza koleżanka z roku Sylwia Gaj. To bardzo smutna wiadomość.... Sylwio, teraz jesteś już wolna od wszystkich życiowych trosk. Dziękujemy za niezapomniane chwile spędzone razem w Filmowce. R.I.P - napisał kolega aktorki.

Zobacz także: Ostatni wpis Sinead O'Connor porusza do łez. Przed śmiercią pisała: "Żyję jak nieumarłe stworzenie nocy"

Wielu znajomych Sylwii Gaj, nie mogło uwierzyć w jej śmierć. Pod postem pojawiły się emocjonujące wpisy, wielu z nich postanowiło powspominać, jak poznali aktorkę.

- Poznaliśmy się na planie filmowym... Smutno.

- Bardzo smutne. Przyjaźniliśmy się. Za wcześnie. Niech Bóg się Tobą opiekuje kochana Sylwio.

- Nadal nie wierzę ....

- czytamy w komentarzach pod postem.

Zobacz także: Nie żyje Maria Reimann. 41-letni polska aktorka i pisarka zginęła tragicznie

Sylwia Gaj była uwielbiana przez wielu, jej śmierć przyszła zbyt szybko. Wiele bliskich jej osób postanowiło publicznie ją pożegnać, jednym z nich był aktor Rafał Dajbor.

Moja znajomość z Sylwią była krótka i przelotna. Spotkaliśmy się podczas pracy nad filmem Kamila Szymańskiego „Git”. Wiem, że potem między Sylwią a twórcami filmu doszło do nieporozumień. Mnie to jednak ominęło. Zachowałem Sylwię w pamięci jako osobę bardzo życzliwą - wspomina Rafał Dajbor na stronie e-teatr.pl

Bliskim i rodzinie składamy najszczersze kondolencje.