Roman Garbowski nie żyje. Aktor serialowy, filmowy i teatralny zmarł w wieku 87 lat. Smutne wieści przekazali przyjaciele z Lubuskiego Teatru, w poniedziałek 17. kwietnia za pośrednictwem Facebooka:

Reklama

Z przykrością informujemy, że zmarł Roman Garbowski – aktor i reżyser teatralny.

Nie żyje Roman Garbowski z "Plebanii". Jakie były przyczyny śmierci?

Teatr Lubuski poinformował o śmierci Romana Garbowskiego. Aktor zmarł w wieku 87 lat, przyczyny śmierci jednak nie zostały podane do wiadomości publicznej:

Rodzinie i bliskim Romana Garbowskiego przekazujemy wyrazy współczucia - napisali przedstawiciele Lubuskiego Teatru.

Zobacz także: Nie żyje Mirosław Kowalczyk. Gwiazdor "Na Wspólnej" i "Barw szczęścia" miał 65 lat

Roman Garbowski szerszej publiczności był znany z licznych seriali takich jak "Plebania", "Na dobre i na złe". Zagrał również rolę w słynnym "Pianiście" Romana Polańskiego, wcielając się w rolę Żyda. Lubuski Teatr w Zielonej Górze, tak opisał zawodowy dorobek Romana Garbowskiego:

Zobacz także

Karierę rozpoczynał jako lalkarz w Teatrze Lalek „Pleciuga" w Szczecinie. W latach 70-tych wraz z żoną Janiną Janiak-Garbowską występował na Scenie Lalkowej Lubuskiego Teatru w Zielonej Górze. W latach 80-tych przeniósł się do Teatru im. J.Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim. W połowie lat 80 powrócił jednak do Lubuskiego Teatru, na którego scenie występował aż do roku 1997. Kończąc karierę w LT założył Studio Teatralne „Komedianci". Roman Garbowski towarzyszył nam podczas obchodów 60-lecia LT. Wspominając dawne czasy wskazywał na jedno ze zdjęć, opowiadając że jest na nim jego syn Emil, który grał w „Herbaciarni pod Sierpniowym Księżycem" - była to polska prapremiera sztuki w 1964 r.

Reklama

Z kolei zielonogórska publiczność zna Romana Garbowskiego z ról m.in.: Dżepetta w „Pinokio, czyli przygody drewnianego pajacyka”, Bagażowego w „Słudze dwóch panów”, Gralona w „Balladynie”, Spiskowca i Prezesa w „Kordianie”.

Pawel Wodzynski/East News
Reklama
Reklama
Reklama