Nie żyje polski skoczek narciarski. Miał zaledwie 37 lat
Świat skoków narciarskich jest pogrążony w żałobie po śmierci wybitnego polskiego skoczka narciarskiego. Mateusz Rutkowski miał zaledwie 37 lat.
Mateusz Rutkowski ma na swoim koncie wiele narciarskich osiągnięć. Wiele osób nazywało go "następcą Adama Małysza" nikt nie przewidział, że dojdzie do takiej tragedii. W niedziele 7 stycznia w mediach pojawiła się informacja o śmierci skoczka, służby ratunkowe walczyły o jego życie.
Nie żyje Mateusz Rutkowski. Polski skoczek miał zaledwie 37 lat
Mateusz Rutkowski był polskim skoczkiem narciarskim, który w 2004 roku zdobył złoty medal mistrzostw świata juniorów w norweskim Strynie. To było jego największe osiągnięcie, ale nie jedyne. Skoczek ma na swoim koncie wiele innych sukcesów m.in. drużynowe wicemistrzostwo świata juniorów czy 1. i 3. miejsce w Pucharze Kontynentalnym w Planicy. Wiele osób nazywało go "następcą Adama Małysza", ale jego kariera narciarska nie trwała zbyt długo. Przez ostatnie lata Rutkowski był członkiem zarządu Klubu Sportowego Rutkow-ski, którego prezesem jest jego brat, Łukasz Rutkowski.
Zobacz także: Nie żyje 51-letni aktor popularnego serialu. Zginął razem z dwiema córeczkami
Jak podaje portal goral.info.pl 7 stycznia służby ratunkowe zostały wezwane do Skrzypnego, gdzie doszło do nagłego zatrzymanie krążenia u 37-latka. Pomimo starań służb, nie udało się przywrócić krążenia i mężczyzna zmarł.
Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje.