Nie żyje najstarsza członkini rodziny królewskiej w Japonii. "W słoneczne dni siedziała w ogrodzie pałacowym"
Smutna informacja obiegła media z całego świata. Księżniczka Yuriko, żona księcia Mikasa i najstarsza członkini japońskiej rodziny cesarskiej, zmarła w wieku 101 lat w szpitalu w Tokio po pogorszeniu stanu zdrowia.
- Redakcja
Księżniczka Yuriko, żona księcia Mikasa i najstarsza członkini japońskiej rodziny cesarskiej, zmarła w wieku 101 lat w szpitalu w Tokio. Jej stan zdrowia pogorszył się po udarze i zapaleniu płuc, które przeszła w marcu tego roku.
Stan zdrowia księżniczki Yuriko przed śmiercią
Księżniczka Yuriko zmarła 15 listopada 2024 roku w wieku 101 lat. Była najstarszą członkinią japońskiej rodziny cesarskiej i jedną z najstarszych przedstawicielek rodzin królewskich na świecie. Jej stan zdrowia pogorszył się po udarze, którego doznała w marcu 2024 roku. W wyniku komplikacji związanych z zapaleniem płuc trafiła do szpitala w Tokio, gdzie była pod stałą opieką medyczną. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy, jej organizm nie zdołał przezwyciężyć choroby.
Oprócz dbania o kondycję fizyczną Yuriko dbała również o bystrość umysłu, czytając wiele gazet i magazynów oraz oglądając wiadomości i baseball! w telewizji. 'W słoneczne dni siedziała w ogrodzie pałacowym lub była wożona na wózku inwalidzkim'
Yuriko urodziła się 4 czerwca 1923 roku jako Yuriko Takagi. W 1941 roku poślubiła księcia Mikasa, młodszego brata cesarza Hirohito, stając się członkinią rodziny cesarskiej. Para miała troje dzieci, a jej życie było pełne zaangażowania w działalność charytatywną i wspieranie japońskiej kultury. Księżniczka była znana z promowania edukacji i zdrowia publicznego w Japonii. Jej długie życie pozwoliło jej obserwować wielkie zmiany w kraju, od okresu II wojny światowej, przez odbudowę Japonii, aż po współczesne czasy.
Wpływ śmierci księżniczki Yuriko na japońską rodzinę cesarską
Odejście księżniczki Yuriko to ogromna strata dla japońskiej rodziny cesarskiej, która w ostatnich latach zmaga się z kryzysem sukcesji. Księżniczka była symbolem stabilności i długowieczności. Jej śmierć dodatkowo podkreśla malejącą liczbę członków rodziny cesarskiej, co w Japonii wywołuje poważne debaty na temat przyszłości tronu.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w Tokio w gronie najbliższej rodziny, a kraj pogrążył się w żałobie, oddając hołd tej niezwykłej kobiecie, która przez dekady była świadkiem i uczestnikiem historii Japonii.
Zobacz także: Król Karol III podjął trudną decyzję w sprawie Harry'ego. Nie do wiary, że może to zrobić