Reklama

David Murphey zdobył popularność dzięki swojemu udziałowi w programie "Narzeczony w 90 dni". Format ten, emitowany na antenie TLC, opowiada historie par, które mają 90 dni na sfinalizowanie swoich związków poprzez ślub. Murphey zasłynął jako charyzmatyczny uczestnik, a jego historia przyciągnęła uwagę milionów widzów. Niestety, dziś dotarła do nas informacja o jego śmierci.

Reklama

David Murphey nie żyje. Gwiazdor "Narzeczony w 90 dni" miał 66 lat

Śmierć Davida Murpheya nie była nagła. Mężczyzna przez lata zmagał się z problemami zdrowotnymi, które stopniowo osłabiały jego organizm. Chociaż dokładna przyczyna śmierci nie została podana, wiadomo, że jego stan zdrowia w ostatnich latach budził niepokój.

Bliscy Davida oraz osoby, które miały okazję go poznać, wspominają go jako człowieka otwartego, życzliwego i pełnego pozytywnej energii. David Murphey mieszkał w Las Vegas w stanie Nevada. To właśnie tam spędził ostatnie lata swojego życia, walcząc z chorobą. Informacja o jego śmierci pojawiła się w mediach społecznościowych i została potwierdzona przez osoby z jego najbliższego otoczenia.

Z głębokim smutkiem zawiadamiamy, że David Murphey zmarł w domu 11 grudnia 2024 r. po utrzymujących się od kilku lat problemach zdrowotnych. Miał 66 lat
- przekazano w komunikacie

Na ten moment nie ujawniono szczegółów dotyczących uroczystości pogrzebowych ani planowanych upamiętnień. Bliscy Davida Murpheya napisali jednak jeszcze kilka poruszających słów o jego działalności. Poproszono również o uszanowanie prywatności rodziny w tym trudnym dla nich czasie.

David był właścicielem małej firmy i inżynierem oprogramowania. Niedawno odszedł na emeryturę z biura skarbnika hrabstwa Clark w Nevadzie, pracował także dla H&R Block i IGT. Był także dobrze znany z roli członka obsady w 90-dniowy narzeczony: Przed 90 dniami. Czas spędzony w programie pozwolił mu nawiązać kontakt z widzami, zobaczyć świat i podzielić się swoimi doświadczeniami z tysiącami obserwujących na Instagramie. Będzie go bardzo brakowało rodzinie, przyjaciołom i fanom. (...) Rodzina poprosiła o prywatność w tym trudnym czasie
- dodano w komunikacie

Śmierć Davida Murpheya wywołała ogromne poruszenie wśród jego fanów. Media społecznościowe zapełniły się wpisami z kondolencjami i wyrazami współczucia. Wielu widzów wspomina go jako inspirującą postać, która nigdy nie traciła nadziei na znalezienie szczęścia.

To niejedyna smutna informacja, jaka dotarła do mediów w ostatnich dniach. Niedawno informowaliśmy również o nagłej śmierci cenionej dziennikarki. Miała zaledwie 28 lat.

Reklama

Zobacz także: Nie żyje ceniona polska aktorka. Była gwiazdą uwielbianego przez Polaków serialu

Znicz
P.Dziurman/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama