Nie żyje dyrektor artystyczny i scenograf filmów "Marvela". Ray Chan miał 56 lat
"Marvel Studios" w piątkowy wieczór poinformowało o śmierci wieloletniego scenografa, który pracował przy znanych filmach "Marvela". Ray Chan zmarł we wtorek w pobliżu swojego domu w Walii.
Raymond Chan urodził się 1 grudnia 1967 roku w Oldham w hrabstwie Greater Manchester. Pierwszym osiągnięciem Chana był film "Sekretne porwanie”"z 1993 roku. Był wieloletnim dyrektorem artystycznym w dziale scenografii filmów fabularnych "Marvel Studios". Współpracował z "Marvel Cinematic Universe". Na jego koncie można znaleźć takie produkcje jak: "Avengers: Infinity War", "Avengers: Endgame" i "Deadpool i Wolverine", który już niedługo będzie miał swoją premierę.
Nie żyje Ray Chan
Ray Chan pomimo tego, że kojarzony był przede wszystkim z produkcjami "Marvela", miał na swoim koncie różne inne filmy tj.: "Krwawy diament", "Dungeons and Dragons", czy "Ludzkie dzieci". Ray był pięciokrotnie nominowany do nagrody "Art Directors Guild Award", przy czym zdobył ją dwa razy: w 2015 i 2020 roku za "Strażników Galaktyki" i "Koniec gry".
Zobacz także: Nie żyje niezwykle utalentowany aktor. O śmierci poinformował jego agent
Chan zmarł 23 kwietnia 2024 roku nieopodal domu w Walii. Przyczyna śmierci mężczyzny nie jest znana. O śmierci poinformowali współpracownicy Ray'a.
Ray był przede wszystkim dobrym przyjacielem wszystkich w Marvel Studios. Był utalentowanym współpracownikiem, który wnosił kreatywność i dbałość o szczegóły w każdej klatce każdego filmu, nad którym pracował, i który potrafił wydobyć to, co najlepsze w każdym dziale, z którym pracował. Był najmilszym człowiekiem, miło się z nim pracowało, był niezwykle hojny i potrafił zamienić zalążek pomysłu w coś pięknego. Jesteśmy zdruzgotani jego odejściem. Wszystkim w Marvelu będzie go brakować, a nasze najszczersze kondolencje kierujemy do jego rodziny i przyjaciół
Chan osierocił swoje dzieci Caspar'a i Sebastiana i pozostawił żonę Lindsay.