Reklama

Fani "Ojca Mateusza" mieli okazję zobaczyć Daniela Adamskiego już w pierwszym odcinku serialu o księdzu-detektywie. Aktor wcielił się w rolę ofiary, której okoliczności śmierci wyjaśniał duchowny grany przez Artura Żmijewskiego. 58-latek pracował przy znanych produkcjach Telewizji Polskiej oraz HBO. Był na planie m.in. "Rancza", "Na dobre i na złe", "Wielkiej wody" czy też "Szadzi".

Reklama

Nie żyje Daniel Adamski — aktor, asystent reżysera i kierownik planu

Komunikat o śmierci Daniela Adamskiego pojawił się w mediach społecznościowych. Przykre informacje przekazali bliscy aktora na Facebooku. Ostatnie pożegnanie 58-latka odbędzie się w piątek, 27 października w Kaplicy Cmentarza Parafialnego pw. Św. Jakuba w Gostyninie. Uroczystości rozpoczną się o godzinie 14:00.

Zobacz także: Zdzisław Łęcki nie żyje. Zagrał ponad 100 ról

Drogie koleżanki i koledzy, Daniel odszedł do szczęśliwego świata... Oświećmy Danielowi jego drogę
— czytamy w nekrologu.

Daniel Adamski wystąpił nie tylko w pierwszym odcinku "Ojca Mateusza". Widzowie mieli okazję zobaczyć go także w takich produkcjach jak "Apetyt na miłość", "Mój dług" oraz "Czarnobyl. Cztery dni w kwietniu". 58-latek zajmował się nie tylko aktorstwem. Pełnił również funkcję asystenta reżysera i odpowiadał za kierownictwo planu, sprzęt oraz garderoby.

Zmarły pracował przy głośnych tytułach jak "Ranczo", "Pitbull", "Galerianki", "Listy do M", "Cicha noc", "Piłsudski", "Rojst '97", "Wielka woda", "Polowanie na ćmy", "Szadź", "Miłość, seks & pandemia", "Prawo Agaty" czy też "Erynie". Daniel Adamski odszedł 23 października. Jak na razie nie podano szczegółów dotyczących jego śmierci.

Zobacz także: Radosław Herman osierocił piątkę dzieci. Przyjaciele proszą o pomoc dla rodziny

Reklama

Rodzinie i bliskim składamy kondolencje. W ostatnim czasie dotarły do nas inne przykre wiadomości. W październiku Dorota Segda pożegnała męża, cenionego kompozytora, Stanisława Radwana.

Nie żyje Daniel Adamski
Nie żyje Daniel Adamski unsplash.com/David Tomaseti
Reklama
Reklama
Reklama