Reklama

Fani są wstrząśnięci, nikt nie mógł przewidzieć, że dojdzie do takiej tragedii. Zmarł zaledwie 37-letni gwiazdor, znany, chociażby z takiej produkcji, jak "Szpital miejski". Dramat rozegrał się w sobotni poranek, jednak informację o zdarzeniu podano do mediów dopiero teraz. Doszło do strzelaniny!

Nie żyje aktor znany ze "Szpitala miejskiego"

W poniedziałek z samego rana dotarła do nas wstrząsająca wiadomość - nie żyje Johnny Wactor! Aktor miał zaledwie 37 lat i zginął w porażających okolicznościach. Tragedia rozegrała się w sobotni poranek, na jednej z ulic w Los Angeles, gdy ten wraz ze znajomymi wracał z pracy.

Nagle Johnny dostrzegł w pobliżu swojego auta trzech mężczyzn. Ponieważ myślał, że jego samochód właśnie zostaje odholowywany, podszedł do nich, próbując wyjaśnić sytuację. Niestety, nie była to ochrona ani policja, a złodzieje, którzy prawdopodobnie próbowali ukraść katalizator. Kiedy zobaczyli aktora, strzelili w jego kierunku i uciekli!

Nie żyje Johnny Wactor
Nie żyje Johnny Wactor Instagram@johnnywactor

Na miejsce natychmiast została wezwana pomoc, a pogotowie przewiozło 37-latka do najbliższego szpitala. Niestety, lekarze nie byli w stanie już nic zrobić... stwierdzono zgon! Tragiczną wiadomość przekazała mediom jego mama.

Wactor został postrzelony w centrum Los Angeles
- poinformowała w rozmowie z TMZ.

Johnny Wactor był uwielbianym aktorem z Północnej Karoliny, jednak jego kariera nabrała rozpędu, gdy przeniósł się do Los Angeles. Widzowie mogli oglądać go, chociażby w: "Poślubione armii" czy "Zabójcze umysły", ale największą rozpoznawalność przyniosła mu rola Brando Corbina w "Szpitalu miejskim".

Nie żyje Johnny Wactor
Nie żyje Johnny Wactor Instagram@johnnywactor

Fani są wstrząśnięci śmiercią aktora. W sieci pojawia się coraz więcej słów żalu, kierowanych pod adresem jego najbliższych.

Będzie nam ciebie bardzo brakowało
Niewiarygodnie smutna i łamiąca serce wiadomość. Jesteśmy myślami z jego rodziną
Spoczywaj w pokoju Johnny! Byłeś niesamowity
Leć z aniołami kochany. Przesyłam modlitwę i życzenia siły całej twojej rodzinie

Na ten moment nie wiadomo, czy policji udało się schwytać sprawców.

Zobacz także: Nie żyje uwielbiany aktor z "Ojca Mateusza". Zginął tragicznie w wypadku samochodowym

Nie żyje Johnny Wactor
Nie żyje Johnny Wactor Instagram@johnnywactor
Reklama
Reklama
Reklama