Nie żyje 35-letni youtuber. Osierocił dwójkę małych dzieci
Smutna wiadomość o śmierci 35-letniego youtuber obiegła sieć. Mężczyzna zostawił żonę i dwójkę dzieci.
Walka z rakiem nie należy do łatwych i mało komu udaje się ją wygrać. Luke Goodwin zmagał się z bardzo rzadkim nowotworem, który był nieuleczalny, ale mężczyzna nie tracił pogody ducha. Niestety po dwóch latach walki youtuber zmarł i osierocił dwójkę dzieci.
Nie żyje 35-letni Luke Goodwin. Youtuber osierocił dwójkę małych dzieci
Luke Goodwin prowadził profil na Instagramie i kanał na You Tubie pod nazwą "Iwillnotbedefeated" (tłum. Nie dam się pokonać), w którym pokazywał internautom swoją walkę z rakiem. Mężczyzna zmagał się z zaawansowanym mięśniakomięsakiem gładkokomórkowym, o którym się dowiedział w 2022 roku. Lekarze dali mu zaledwie rok życia, ale udało mu się przeżyć o rok dużej i spędzić ten czas ze swoją rodziną. Prywatnie był w związku małżeńskim z kobietą, z którą doczekał się dwójki pociech: 5-letniego Taylora i 3-letnią Scarlett. Niestety po długiej walce z chorobą mężczyzna zmarł w domu otoczony najbliższymi mu osobami.
Żona youtubera cały czas czuwała przy jego boku, choć nie ukrywała, że nie był do dla niej i dla jej rodziny łatwy czas.
Byliśmy zdesperowali i nie wiedzieliśmy, co robić. To odbiło się na jego zdrowiu psychicznym, miał przecież żonę, dzieci, rodziców, rodzinę, przyjaciół. Długo nie mógł się pozbierać, ale pewnego dnia postanowił, że nie da się pokonać — wspomina. Jest naszym bohaterem. To było trudne, chemioterapia nie była obojętna dla jego zdrowia, ale dała nam więcej czasu. Wiedzieliśmy, że jego nowotwór jest rzadki i nieuleczalny, ale starał się myśleć pozytywnie i walczył przez dwa lata
Internauci są mocno poruszeni śmiercią Luke'a Goodwina i ciepło go wspominają.
Inspirujący facet
Teraz odpoczywaj w pokoju Luke. Twoje cierpienie się skończyło
Pogrzeb mężczyzny ma się odbyć w najbliższy piątek. Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje.
Zobacz także: Nie żyje legenda kina. Aktora znaleziono w domu przyjaciela, na pomoc było za późno