Nie żyje 17-latek pchnięty nożem na Bulwarach nad Wisłą w Warszawie. 15-latka z zarzutami
Tragiczny finał walki o życie. Nastolatek, który w piątek, 27 września został zaatakowany w pobliżu stacji metra nad Wisłą w Warszawie, zmarł w szpitalu. Trzy osoby usłyszały zarzuty.
Są nowe informacje nt. dramatu, który rozegrał się w piątek wieczorem nad Wisłą w Warszawie. Nie żyje ugodzony nożem 17-latek, któremu ciosy w pobliżu stacji metra Centrum Nauki Kopernik miała zadać 15-latka. Jednak nie tylko ona usłyszała już zarzuty w sprawie.
Nie żyje 17-latek ugodzony nożem nad Wisłą w Warszawie
W piątek, 27 września w okolicy stacji Centrum Nauki Kopernik w Warszawie doszło do tragicznych wydarzeń. 17-latek został ugodzony nożem przez 15-latkę i przetransportowany do szpitala. Niestety, jego stan nie poprawił się i w poniedziałek, 30 września rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie przekazał informację o śmierci nastolatka:
Niestety dziś (w poniedziałek -przyp. red.) 17-latek zmarł
Sprawę skomentował również prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, który wyraził ubolewanie nad tą tragedią. Zapowiedział również wsparcie psychologiczne dla kolegów i koleżanek zmarłego nastolatka ze szkoły:
Z ogromnym smutkiem przyjąłem informację o śmierci 17-letnego Rafała. Nastolatek został brutalnie napadnięty w piątkowy wieczór w pobliżu wejścia do stacji metra Centrum Nauki Kopernik. Do końca wierzyliśmy, że lekarzom uda się uratować życie chłopca. Trudno pogodzić się z tą tragedią. Wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny, koleżanek i kolegów oraz nauczycieli jednej z warszawskich szkół. Uczniowie zostali objęci natychmiastowym wsparciem psychologicznym
Prok. Piotr Skiba przekazał również, że kwalifikacja czynu uległa zmianie w związku ze śmiercią 17-latka. Możliwe również, że podejrzana 15-latka będzie odpowiadała jak osoba dorosła, co mają ocenić biegli. Zarzuty w sprawie miały usłyszeć również dwie inne, pełnoletnie osoby.
Policja wyłączyła materiał dowodowy w tym zakresie i skierowała wniosek do sądu rejonowego
Internauci nie pozostali obojętni wobec tragedii, która się wydarzyła i wyrazili współczucie dla bliskich ofiary w licznych komentarzach. Trudno im zgodzić się na tak rażącą skalę przemocy:
Wyrazy współczucia dla całej rodziny
Szok, takie młode życie...
Ogromna tragedia, nie wierzę
My również dołączamy się do wyrazów współczucia dla rodziny zmarłego nastolatka. Przypomnijmy, że niedawno informowaliśmy o śmierci 16-letniej Julii, która odebrała sobie życie po tym, jak mierzyła się z hejtem ze strony równieśników.
Zobacz także: Nie żyje Kris Kristofferson, legendarny amerykański muzyk i aktor