Reklama

Caroline Derpienski przez lata pokazywała swoje wystawne życie w Stanach Zjednoczonych - chwaliła się drogimi ubraniami, torebkami oraz wakacjami, zyskała też przydomek "dollarsowa królowa". Teraz okazuje się, że będąc z "Dżakiem" dziewczyna nie zarabiała swoich pieniędzy, a na jego majątek też nie mogła liczyć. Caroline Derpienski zakończyła związek z tajemniczym milionerem (?) i grzmi, że nie ma co jeść! Ciężko w to wszystko uwierzyć.

Reklama

Caroline Derpienski nie ma pieniędzy na jedzenie

Caroline Derpienski zasłynęła z licznych kontrowersji z jej udziałem. Początkowo dziewczyna kreowała swoje życie na bardzo bogate i otwarcie mówiła, że jej mężczyzna kupuje jej wszystko to, co zapragnie. Po pewnym czasie internauci zaczęli jej zarzucać, że chodzi w rzeczach podrobionych, a jej "bogactwo" jest wyimaginowane. Teraz Caroline Derpienski rozstała się z partnerem i od kilku dni relacjonuje fanom przebieg jej relacji oraz powody rozstania. Caroline wspomniała o tym, że "Dżak" znęcał się nad nią psychicznie, a teraz okazuje się, że zostawił ją bez grosza.

Caroline Derpienski zdążyła już poinformować fanów o tym, że jej eks nie miał żadnych pieniędzy, a jej na pozór wystawne życie było kreowane pod naciskiem mężczyzny. Niejednokrotnie zabierał ją do hotelu na dwa dni, a kazał mówić, że na wakacjach spędzili ponad tydzień. Tym razem "królowa dolarsów" wybrała się na zakupy spożywcze i wyjawiła całą prawdę:

Będę próbować sobie robić zakupy spożywcze, coś do jedzenia, bo nie mam co jeść. Zostawił mnie również bez grosza, wcześniej robiłam zakupy spożywcze w najtańszym takim sklepie przez tyle lat(...) Moja rzeczywistość z nim wyglądała tak, że miałam przeznaczony budżet, na przykład 150 czy 300 dolarów na zakupy. Także wiele osób myśli, że ja miałam takie bogaty życie z nim, a tak naprawdę kupowałam jedzenie w CostCo, możecie zobaczyć sobie co to jest! Przez 5 lat modliłam się, żeby Polacy nie zrobili mi z boku zdjęcia, że ja kreuje swój i jego wizerunek na milionerów, a tak naprawdę robimy zakupy w CostCo
- relacjonuje Caroline.
Caroline Derpienski robi zakupy
@carolinederpienski

Dodatkowo, Caroline Derpienski wyznała, że pod koniec ich związku "Dżak" nie pozwalał jej wyjść do kosmetyczki. Musiała tłumaczyć się również z koloru swoich paznokci, a gdy ten nie podobał się "miliarderowi" musiała go zmyć!

Pod koniec związku, parę dni przed moim odejściem, nie pozwalał mi wychodzić z domu np. na rzęsy

Caroline Derpienski już kilkukrotnie rozstawała się z partnerem, jednak tym razem wygląda na to, że faktycznie to definitywny koniec. Influencerka obnażyła całą prawdę i dodatkowo wystawiła swój pierścionek zaręczynowy na sprzedaż.

Pierścionek zaręczynowy na sprzedaż. Wszystkie papiery i paragon w zestawie Kupiony w KAY Outlet Sawgrass na Florydzie. Zapłacono około 3000 dolarów. Używany przez kilka lat Mogę sprzedać za 1700$
- napisała na Instagramie.

Zobacz także: Caroline Derpienski o swoim eks: "Diabeł w niego wstąpił"

Reklama

Spodziewaliście się takiego końca tej historii?

Caroline Derpieński zatrzymana przez policję
Wojciech Olkusnik/East News
Reklama
Reklama
Reklama