Nawrocki zszokował na samym początku debaty. Tego Trzaskowski się nie spodziewał
Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski rozpoczęli debatę w TVP. Kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wylosowany jako pierwszy i zaskoczył wszystkich pierwszym pytaniem do swojego rywala. Widzowie nie spodziewali się takiego początku rozmowy przed drugą turą wyborów prezydenckich.

Debata prezydencka, która odbyła się 23 maja 2025 roku, przyniosła nieoczekiwane otwarcie. Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości, zainicjował starcie nietypowym pytaniem skierowanym do swojego przeciwnika. Pierwszym tematem rozmowy była ochrona zdrowia. Rafał Trzaskowski odpowiedział wprost.
Karol Nawrocki zaskoczył pierwszym pytaniem do Rafała Trzaskowskiego na debacie
Osobiste pytanie Karola Nawrockiego miało wyraźnie prowokacyjny charakter, zapowiadając ostrą wymianę zdań, która miała się dopiero rozpocząć. Nawrocki wykorzystał ten moment, aby przejść do pierwszego tematu swojej krytyki – stanu służby zdrowia w Warszawie, której funkcjonowanie przypisał odpowiedzialności Trzaskowskiego.
Jak zdrowie, panie Rafale? Mam nadzieję, że zachowa je pan po debacie
Znakomicie
W dalszej części kandydat popierany przez PiS zadał już konkretne pytanie, dotyczące stanu publicznej ochrony zdrowia w Polsce. Karol Nawrocki nie czekał długo, by przejść do ataku. Zarzucił Rafałowi Trzaskowskiemu, że jako prezydent Warszawy nie zrobił wystarczająco dużo, by poprawić funkcjonowanie miejskiej służby zdrowia. Wskazał na liczne problemy systemowe, długie kolejki do specjalistów oraz braki kadrowe, które miały być efektem zaniedbań lokalnych władz.
Według Nawrockiego to właśnie mieszkańcy stolicy ponoszą konsekwencje błędów Trzaskowskiego, a obecna sytuacja jest nie do zaakceptowania. Kandydat PiS podkreślił, że służba zdrowia to jeden z kluczowych elementów jakości życia i zapowiedział, że jego prezydentura przyniosłaby realne zmiany w tym zakresie.
Jak pan zadba o zdrowie Polaków, skoro kolejki w Warszawie są po kilka miesięcy?
Rafał Trzaskowski nie pozostał dłużny. W odpowiedzi na krytykę ze strony Karola Nawrockiego przypomniał, że to rząd Prawa i Sprawiedliwości ma realny wpływ na funkcjonowanie służby zdrowia w Polsce. Zwrócił uwagę, że problemy sektora ochrony zdrowia nie dotyczą wyłącznie Warszawy, ale mają charakter ogólnokrajowy, za który odpowiedzialność ponosi partia rządząca.
Trzaskowski podkreślił, że jako prezydent stolicy podejmował liczne inicjatywy, aby wspierać miejskie szpitale i przychodnie, mimo ograniczeń wynikających z polityki centralnej. Zakwestionował szczerość intencji Nawrockiego, wskazując na hipokryzję kandydata PiS.
To pana koledzy doprowadzili do zapaści służby zdrowia
Piątkowa debata w TVP to najprawdopodobniej pierwsze i jedyne bezpośrednie spotkanie Trzaskowskiego i Nawrockiego przed decydującym głosowaniem w II turze. Wybory odbędą się w niedzielę, 1 czerwca.
Zobacz także: Tuż przed debatą prawie doszło do nieszczęścia. Wszystkie kamery skierowano na Nawrockiego
