Napisała to, gdy tylko dowiedziała się o śmierci Kołaczkowskiej. Anna Popek żegna legendę polskiego kabaretu
Joanna Kołaczkowska zmarła w wieku 59 lat, pozostawiając po sobie ogromną pustkę w świecie kabaretu i sztuki. Wzruszające słowa pożegnania płyną z całej Polski – żegnają ją przyjaciele, artyści i fani. Do grona osób, które publicznie oddały hołd artystce, dołączyła także Anna Popek, dzieląc się poruszającym wpisem.

Wciąż tak trudno uwierzyć, że Joanny Kołaczkowskiej nie ma już wśród nas. O śmierci wybitnej artystki kabaretowej poinformował kabaret Hrabi - grupa, z którą Kołaczkowska była związana przez ponad dwie dekady.
Z ogromnym bólem i smutkiem zawiadamiamy, że odeszła Joanna Kołaczkowska...Nasza Asia. (...) Zostawiła po sobie ogromną wyrwę, której niczym nie da się zapełnić. W nas – ludziach, którzy byli z Nią blisko, którzy dzielili z Nią scenę i życie. I w świecie sztuki, który był Jej przestrzenią, Jej domem, Jej oddechem, a Ona była jego najpiękniejszym uosobieniem.
Po informacji o śmierci Joanny Kołaczkowskiej w sieci natychmiast pojawiło się mnóstwo wpisów od pogrążonych w smutku fanów, a także znanych gwiazd. W tym gronie znalazła się również Anna Popek.
Anna Popek żegna Joannę Kołaczkowską
Anna Popek w swoim poście na Facebooku przyznała, że o śmierci Joanny Kołaczkowskiej dowiedziała się, gdy wracała z pracy. Niedługo potem postanowiła zamieścić wpis upamiętniający wspaniałą artystkę. Dziennikarka nie ukrywa, że była wielką fanką jej talentu i humoru.
Wczoraj, gdy wracałam z nocnego programu do domu, zobaczyłam wiadomość o śmierci Joanny Kołaczkowskiej. Byłam na Jej występach, podziwiałam Ją, zachwycona byłam Jej bezpretensjonalnym poczuciem humoru i dystansem. Potrafiła, jak nikt inny z ciepłą ironią pokazać m.in. nas - kobiety, takimi jakimi jesteśmy. Troszkę złośliwie, czasem krytycznie, ale zawsze z nutą akceptacji i miłości. Po Jej występach człowiek wychodził szczerze rozbawiony, ale też i lepszy.
Prezenterka następnie dodała:
Nie znałam innej kobiety, która by tak dobrze znajdowała się na scenie kabaretowej. Potrafiła wejść w każdą rolę, a na końcu zawsze była sobą.
Dziennikarka nie ukrywa, że miała nadzieje, że Joannie Kołaczkowskiej uda się pokonać chorobę.
Czytałam o tym, że walczy z nowotworem. Byłam jednak pewna, że przy obecnym stanie medycyny i jej pozytywnym podejściu uda się chorobę pokonać. Tym bardziej, że tyle jest wokół historii ze szczęśliwym zakończeniem. Współczuję rodzinie i bliskim, ale też nam wszystkim- nam, którzy podziwialiśmy Jej talent. Trzeba zapamiętać jak najwięcej z tego, co zrobiła i w trudnych chwilach patrzeć na świat Jej oczami. R.I.P.
Cały wpis Anny Popek możecie zobaczyć na końcu artykułu.
Fani żegnają Joannę Kołaczkowską
Nie tylko wiele znanych gwiazd, ale także fani talentu Joanny Kołaczkowskiej i kabaretu Hrabi, zamieszczają poruszające, pożegnalne wpisy. Wielu z nich wciąż nie może uwierzyć w to, że wspaniałej artystki kabaretowej nie ma już wśród nas...
Nie... To straszna wiadomość
Nie wierzę. Nie jestem w stanie tego przyjąć do wiadomości. Tak bardzo liczyłem, że jej się uda
Bardzo smutna wiadomość. Trudno uwierzyć. Uwielbiałam Ją od Kabaretu POTEM. Wspaniała aktorka. Wyrazy współczucia dla Rodziny i Bliskich.
Zobacz także: