Reklama

Dagmara Kaźmierska trenuje do kolejnego odcinka "Tańca z Gwiazdami" i z każdym kolejnym tańcem cieszy się coraz większą sympatią widzów, którzy oddają swoje głosy, aby jak najdłużej oglądać "królową życia" w tanecznym show. Po jednym z treningów gwiazda, która niedawno świętowała urodziny opuściła salę treningową z gigantycznymi bukietami kwiatów, które pomagał jej zanieść do samochodu Marcin Hakiel. To jednak nie wszystko, bo przed hotelem czekała na gwiazdę Polsatu niespodzianka...

Marcin Hakiel odwiózł Dagmarę Kaźmierską po treningu, a tam... niespodzianka!

14. edycja "Tańca z Gwiazdami" wzbudza ogromne emocje. Z jednej strony wśród uczestników nie brakuje gwiazd, które perfekcyjnie radzą sobie na parkiecie, jak chociażby Roksana Węgiel czy Anita Sokołowska, a z drugiej skrajne emocje budzi Dagmara Kaźmierska. "Królowa życia" choć otrzymuje od jurorów szokująco niskie noty, to przechodzi do kolejnych odcinków, bo widzowie chcą oglądać jej taneczne popisy na parkiecie. W sprawie udziału Dagmary Kaźmierskiej w "Tańcu z Gwiazdami" głos zabrało wiele gwiazd, które niemal jednogłośnie podkreślają, że to jest show i widzowie, decydują, kogo chcą oglądać w programie.

Tymczasem Dagmara Kaźmierska nie traci dobrego nastroju i właśnie została przyłapana z Marcinem Hakielem po kolejnym treningu. Gwiazda Polsatu wyglądała na dość zamyśloną, ale nie kryła radości, że tak hucznie świętowano jej urodziny. A prawdziwa niespodzianka czekała też w hotelu. Zobaczcie wszystkie zdjęcia!

Reklama
Reklama
Reklama