Reklama

Kilka dni temu w mediach pojawiła się zaskakująca informacja o rozstaniu Haliny Mlynkowej i Łukasza Nowickiego. Okazuje się, że para postanowiła zakończyć swój 9-letni związek. Kolorowe pisma zaczęły spekulować, jaki był powód rozstania artystów. Pojawiła się plotka, że Łukasz Nowicki nie potrafił pogodzić się z tym, że jego żona postanowiła wrócić do świata show-biznesu. Mlynkova i Nowicki najwyraźniej mieli już dosyć ciągłych podejrzeń, dlatego wczoraj pojawili się w programie Tomasza Lisa, gdzie apelowali o pozostawienie ich w spokoju.

Reklama

Prowadzący "Tomasz Lis na żywo" już na początku rozmowy z gwiazdami zdradził, że sami poprosili o możliwość wystąpienia.

- ...wszystkie doniesienia medialne na temat naszego rozwodu i jego przyczyn to stek bzdur - powiedziała Mlynkova.

O trudnej sytuacji w jakiej został postawiony synek pary opowiedział mąż artystki, który zdradził:

- Najgorsze jest to, że musieliśmy przyśpieszyć rozmowę z naszym synem, bo media wyręczyły nas w poinformowaniu go o tym.

Reklama

Musimy przyznać, że pojawienie się Mlynkovej i Nowickiego w programie było dość zaskakujące. Para najwyraźniej zapomniała, że po takim wystąpieniu w mediach pojawi się jeszcze więcej informacji na ich temat...

Reklama
Reklama
Reklama