„Przesadziła z dietą! Nie je, żeby podobać się Leszkowi!”, pisano, kiedy kilka tygodni temu Halina Mlynkova zasłabła i trafiła do szpitala. Wiadomo było tylko, że wokalistka przechodzi badania. I że od dłuższego czasu jest naprawdę bardzo szczupła. Prasa postawiła diagnozę szybciej niż lekarze – Halina jest niedożywiona.

Reklama

To jej partner Leszek Wronka wymaga, żeby była taka chuda. Doniesienia zdementowała sama zainteresowana.

Moje problemy zdrowotne nie są związane z żadnym odchudzaniem. Wszystko idzie w dobrą stronę, za co dziękuję Bogu, napisała na Facebooku.

Reklama

Dodała też, że nie jest w ciąży. Mlynkova wyszła już ze szpitala i znów koncertuje. Jak twierdzą jej znajomi, lekarze kazali jej tylko zwolnić tempo.

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama