
Jaka jest prawda?
Misheel Jargalsaikhan znana jest przede wszystkim z roli Zośki z „Rodziny zastępczej”. Po latach przerwy od show-biznesu wróciła przed ekrany i można ją było podziwiać w show „Celebrity Splash!”, a także w „Tańcu z gwiazdami”, w którym zajęła 3. miejsce, odpadając w półfinałowym odcinku.
Misheel Jargalsaikhan rzadko bywa na imprezach branżowych, ale w czwartek, 29 czerwca, zjawiła się na imieninowej imprezie Piotra Zelta, gdzie zaskoczyła stylizacją. Misheel Jargalsaikhan miała na sobie niemal przezroczystą bluzkę z bufiastymi rękawami i krótką skórzaną spódniczkę z asymetryczną baskinką, która już dawno wyszła z mody... Look Misheel był bardzo seksowny, a ona sama wyglądała jak kobieta wamp! Tylko czy to stosowny strój na imprezę imieninową? Patrząc na Misheel Jargalsaikhan, ciężko uwierzyć, że jeszcze nie tak dawno była słodką Zośką z „Rodziny zastępczej”...
Zobacz w galerii zdjęć, jak zmieniła się Misheel Jargalsaikhan.
Zobacz: Misheel Jargalsaikhan tańczyła ze wstrząśnieniem mózgu? Opowiedziała nam jak było! Jak się czuje?
Przeczytaj też: 5 sposobów jak dbać o piersi, żeby mieć ładny biust
Jaka jest prawda?
Przez wiele lat oglądaliśmy ją w serialu "Rodzina zastępcza", gdzie wcielała się w rolę przybranej córki Kwiatkowskich. Jednak jakiś czas temu wycofała się z życia publicznego i poświęciła studiom medycznym. Jednak Misheel Jargalsajkhan wczoraj zrobiła wyjątek i pojawiła się na prezentacji wiosennej ramówki Polsatu. Czy to oznacza wielki powrót aktorki? Przeczytajcie więcej o stylu gwiazd Nie zdawałyśmy sobie sprawy, że czas płynie tak szybko, a s erialowa Zosia ma już 26-lat. Dzisiaj jest piękną młodą kobietą. Zresztą przekonajcie się na własne oczy! W galerii znajdziecie więcej zdjęć Misheel Jargalsajkhan:
Kto chroni Dodę przed pokusami gwiazd? Artystka opowiedziała o relacjach ze swoimi rodzicami. W rozmowie z portalem Plejada, Doda przyznała, że to właśnie dzięki Wandzie i Pawłowi Rabczewskim nie miała problemów m.in. z alkoholem i narkotykami. Piosenkarka przyznaje wprost, że gdyby nie jej rodzice, z pewnością już dawno by wpadła w nałóg, co - według jej relacji - jest na porządku dziennym w świecie show-biznesu. Moi rodzice mieli do mnie bardzo liberalne podejście, czym zaskarbili sobie moją przyjaźń i zaufanie. Bez oporów mówiłam im o wszystkim. D zięki temu nie wpadłam w złe towarzystwo ani dragi. To ludzie, którzy byli moimi coachami i dobrze mnie ukierunkowali. Będąc w show-biznesie, już dziesięć razy mogłabym skończyć jako alkoholiczka. Jak większość artystów... - przyznała Doda. Gwiazda również w rozmowie z Super Expressem zapewnia, że rzadko kiedy zdarza jej się ostro imprezować, chociaż okazje do tego zdarzają się codziennie. Na co dzień w ogóle nie piję alkoholu, dzięki temu mogę intensywnie pracować i szybko się regeneruję. Dlatego nie zostaję do samego końca, na przykład na after party po gali urodzinowej "Super Expressu". Chociaż bardzo bym chciała! Zamiast imprezować, muszę się wyspać. Staram się spać te osiem godzin dziennie. Jesteście zaskoczeni szczerym wyznaniem Dody ? Zobacz także: Pijesz za dużo czy delektujesz się alkoholem? Jak samemu sprawdzić, czy wpada się w alkoholizm Doda opowiedziała o swojej relacji z rodzicami. Piosenkarka wiele zawdzięcza Wandzie i Pawłowi Rabczewskim.