Reklama

Mila Kunis obecnie jest jedną z najbardziej rozchwytywanych amerykańskich aktorek. Uważa się ją też za symbol seksu. Dla Mili kariera okazała się ratunkiem, bo jak przyznaje szczerze, do szkoły zupełnie jej nie ciągnęło.

- Zaczęłam grać w wieku dziewięciu lat, bo po pierwsze było to moje hobby, a po drugie dzięki temu nie musiałam chodzić do szkoły, a nauczyciele mniej ode mnie wymagali. Nie myślałam jednak, że kiedykolwiek to się stanie moją pracą, bo wydawało mi się, że nie ma takiego zawodu jak aktorka. Obecnie jednak kocham to całą sobą i nie wyobrażam sobie innego życia
- wyznała Kunis.

Reklama

(ac)

Reklama
Reklama
Reklama