Reklama

Michał Witkowski od jakiegoś czasu na oficjalnych imprezach pokazuje się w dziwacznych, często kontrowersyjnych stylizacjach. Sam pisarz i autor bloga przyznał kiedyś, że dopiero dzięki swoim szalonym kreacjom zrobiło się o nim głośno. Niestety, podczas Fashion Week w Łodzi Witkowski nie tylko zszokował swoim strojem ale i obraził uczucia wielu osób. Bloger na czerwonym dywanie pokazał się w kapeluszu z symbolem SS, nazistowskiej organizacji zbrojnej. Pomysł Witkowskiego skrytykowało wówczas wiele gwiazd a do prokuratury wpłynął wniosek przeciwko niemu. Zobacz: Witkowski ma poważne kłopoty. Do prokuratury spłynął wniosek przeciwko blogerowi

Reklama

Okazuje się, że sam Michał Witkowski po aferze postanowił zrezygnować z kontrowersyjnych stylizacji. W rozmowie z lifestylenewseria.pl przyznaje, że wciąż chce pozostać bywalcem salonów jednak nie zamierza nikogo obrażać i szokować. Przy okazji skrytykował blogerki modowe.

- Z tymi cechami jest więcej zachodu niż pożytku, np. taka ewidentna damskość, czyli wiszące w uszach kolczyki, lakierowanie paznokci czy kontrowersyjność. Można być natomiast kolorowym, można sobie wytatuować kreskówki na twarzy, zajechać kosmicznym pojazdem na pokaz mody. To nie będzie ani kontrowersyjne, ani damskie. Inaczej jeśli sobie zrobisz Matkę Boską- powiedział w rozmowie z serwisem. Mam już dosyć tych głupich dziewuszek, które po prostu są na poziomie takim, na jakim ja byłem w 1991 roku. Szkoda, że światowej sławy pisarz, który jest wystawiany w Nowym Jorku musi udowadniać światu, że jest równie istotny, co jakaś laska, która ma 16 lat i założyła bloga.

Wszystko wskazuje jednak na to, że powrót Michała Witkowskiego na salony może być bardzo trudny. W ostatnim programie "Na językach" jeden z ekspertów w studiu przyznał, że według jego informacji tuż przed pokazem Tomaotomo cofnięto zaproszenie dla blogera. Również paparazzi ponoć doszli do porozumienia, że nawet jeżeli Witkowski pojawi się na imprezie to nie będą robić mu zdjęć.

Zobacz na Polki.pl: Kim jest skandalista Michał Witkowski?

Reklama

Witkowski ze swoim nowym chłopakiem na salonach:

Reklama
Reklama
Reklama