Mężczyzna zarażony koronawirusem przyjechał autobusem z Niemiec! Wiemy, z kim miał kontakt w Polsce
Mężczyzna zakażony koronawirusem przyjechał do Polski autobusem. Ważny apel ministerstwa!
4 marca podczas oficjalnej konferencji Minister Zdrowia potwierdził pierwszy w Polsce przypadek koronawirusa. Obecnie mężczyzna przebywa w szpitalu w Zielonej Górze na oddziale zakaźnym. Jak poinformował Sanepid, pacjent zarażony koronawirusem czuje się dobrze, nie ma temperatury, a jedynie kaszel.
Początkowo mężczyzna w wywiadzie epidemiologicznym poinformował, że przyjechał do Polski samochodem osobowym. Potem okazało się, że z Niemiec podróżował autobusem. Lista pasażerów już została ustalona. Czy są na niej Polacy? Z kim kontaktował się zarażony mężczyzna w Polsce?
Ile osób w Polsce miało kontakt z mężczyzną zarażonym koronawirusem?
Podczas konferencji w Zielonej Górze przedstawicielka Sanepidu przyznała, że początkowo w wywiadzie pacjent mówił o podróży samochodem. Potem okazało się, że z Niemiec przyjechał autokarem międzynarodowej linii, który jechał w głąb Polski. Sanepid ma już listę pasażerów i ustala, kto miał kontakt z mężczyzną.
W pierwszym wywiadzie pacjent powiedział, że podróżował samochodem osobowy, ale przyznał, że autobusem jechał z Niemiec do Świecka. Mamy listę autobusową, nie ma na niej Lubuszan! (...) To są ludzie z różnych miast Polski. W tej chwili staramy się dotrzeć do tych pacjentów - powiedziała na konferencji dr Dorota Konaszczuk z Wojewódzkiego Inspektoratu Emidemiologiczno-Sanitarnego.
Okazuje się, że mężczyzna przebywa w szpitalu w Zielonej Górze już od dwóch dni:
Pacjent znalazł się w szpitalu 2 marca i wtedy zostały wysłane próbki do badania. Dziś w nocy zostały potwierdzone kolejne badania - dodała dr Dorota Konaszczuk.
W Polsce pacjent zarażony koronawirusem miał kontakt jedynie z osobami z rodziny:
Po powrocie miał kontakt tylko z dwoma osobami. To są tylko dwie osoby z rodziny! - powiedziała na konferencji dr Dorota Konaszczuk.
Rodzina mężczyzny zarażonego koronawirusem mieszkająca w Niemczech pod nadzorem!
Jak poinformował przedstawiciel szpitala w Zielonej Górze, mężczyzna przyjechał do Polski z Westfalii, gdzie mieszka jego rodzina. Natychmiast po otrzymaniu pozytywnego wyniku chory na koronawirus poinformował bliskich za granicą, z którymi miał kontakt:
Swój wynik przesłał do rodziny w Niemczech, gdzie służby objęły jego bliskich nadzorem.
Czekamy na więcej informacji!
Czy grozi nam epidemia?