Maryla Rodowicz przyznała, że miała powikłania po szczepionce! Wystąpił u niej NOP
Maryla Rodowicz przyznała, że nie czuła się najlepiej po szczepionce na COVID-19. Artystka doświadczyła lekkich skutków ubocznych.
Maryla Rodowicz zaszczepiła się na koronawirusa tuż przed świętami. Artystka pochwaliła się nawet tym procederem na swoim Instagramie. Jak przyznała, na szczepionkę "grzecznie poczekała w kolejce" i co więcej, pojechała się zaszczepić w wyznaczone dla niej miejsce, czyli do Wałbrzycha. Gwiazda była bardzo szczęśliwa, że przyjęła już pierwszą dawkę. Niestety, jak się okazało, wystąpił u niej NOP, czyli niepożądany odczyn poszczepienny.
Jak się czuje Maryla Rodowicz po przyjęciu szczepionki?
Jak się okazuje, gwiazda jednak odczuła fakt, że się zaszczepiła. W rozmowie z "Super Expressem" przyznała, że wystąpiły u niej objawy poszczepienne, na szczęście lekkie i niegroźne.
Dzisiaj jest 4 dzień po szczepieniu, czuję się świetnie. Może pierwszej nocy miałam lekką gorączkę, ale ja nie zwracam uwagi na takie drobiazgi - przyznała gwiazda.
Maryla przy okazji pochwaliła się dziennikarzom "Super Expressu", że czuje się fantastycznie, o czym świadczą jej wyniki badań.
Poza tym mam wyniki badania krwi, mam wyniki jak u nastolatki!
Maryla Rodowicz jest wciąż niezaprzeczalną ikoną polskiej sceny muzycznej. Wokalistka mimo upływającego czasu nie traci swojej energii. Jaki jest jej przepis na długowieczność i tak fantastyczne samopoczucie? Maryla kiedyś w wywiadzie przyznała, że stara się trzymać dietę, dużo gra w tenisa i długo śpi. 11 godzin to dla artystki najlepsza długość snu! Maryla, jak nikt inny ma też do siebie ogromny dystans!
Zobacz także: Tak mieszka Maryla Rodowicz! Stylowa kuchnia, złote krany i luksusowa łazienka
Maryla Rodowicz z radością przyjęła szczepionkę przeciwko COVID-19. Tym historycznym wydarzeniem podzieliła się na swoim Instagramie.
Maryla Rodowicz jest niezaprzeczalną diwą polskiej sceny muzycznej od wielu, wielu lat.