Reklama

Martyna Wojciechowska opowiedziała przed kamerą Party.pl o swojej córce. Jak widzi przyszłość Marysi? Na pewno chciałaby, by uniknęła błędów, które ona popełniła.

Reklama

Oby nie poszła w tę stronę, w którą ja kiedyś poszłam. Przyznaje się! To był taki czas - chyba wiele dziewczyn ma coś takiego na pewnym etapie, że tak bardzo się zachłystujesz swoją kobiecością, że zaczynasz podkreślać ją w najbardziej nienaturalny i przedziwny sposób - mówi nam Martyna Wojciechowska.

Oglądając swoje nagrania z początku kariery widzę znacznie mniej naturalną dziewczynę niż jestem teraz. Dlatego przestrzega teraz dziewczyny - “nie idźcie w tym kierunku”!

Reklama

Zobacz też: Wojciechowska z córką wsiada do nowej terenówki. To auto dla twardzieli! Zamożnych twardzieli...

Reklama
Reklama
Reklama