Reklama

Martyna Gliwińska już niedługo po raz pierwszy zostanie mamą. Ojcem jej dziecka jest Jarosław Bieniuk. Para nie potrafi jednak dojść do porozumienia. Jeszcze niedawno Martyna Gliwińska żaliła się w mediach, że były piłkarz nie do końca ucieszył się, że po raz kolejny zostanie tatą.

Reklama

Aby uciec od problemów, celebrytka postanowiła wyjechać do Zakopanego. Na jej Instagramie pojawiły się właśnie zdjęcia z tej wyprawy. Czy widać już ciążowy brzuszek?

Martyna Gliwińska odpoczywa w Zakopanem

Ich relacja nie należy do najłatwiejszych. Choć w przeszłości byli dla siebie wsparciem, obecnie nie potrafią ponoć dojść do porozumienia. Kilka tygodni temu Martyna Gliwińska po raz pierwszy ogłosiła, że spodziewa się dziecka, którego ojcem jest Jarosław Bieniuk. Jednak jak zdradziła, były piłkarz nie do końca ucieszył się z tej informacji.

Dla Jarka to problem. Jest teraz szantażowany przez swoją matkę, która, bardzo delikatnie mówiąc, nie wyraziła aprobaty dla mojego stanu - powiedziała tygodnikowi „Na Żywo”.

Z kolei Jarosław Bieniuk twierdził, że stara się dojść do porozumienia z byłą partnerką.

Jestem bardzo zaskoczony tą wypowiedzią. I prawdę mówiąc trudno mi uwierzyć, że Martyna powiedziałaby coś takiego w rozmowie z tabloidem - powiedział w rozmowie z Jastrząbpost.pl.

Zobacz także: Jarosław Bieniuk skomentował ciążę Martyny Gliwińskiej: "Nasza sytuacja jest skomplikowana"

Aby zapomnieć o problemach, Martyna Gliwińska wyjechała do Zakopanego, gdzie dużo spaceruje i spędza miło czas. Celebrytka pokazała na Instagramie zdjęcia z tego wyjazdu. Widać, że krótkie wakacje jej służą. Spójrzcie też na jej brzuszek. Poród tuż-tuż?

Czy tych dwoje dojdzie do porozumienia?

EastNews/Instagram
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama