Marcin Hakiel po raz pierwszy wspomina Dagmarę Kaźmierską po głośnej aferze. Opublikował nagranie
Po głośnej aferze z Dagmarą Kaźmierską Marcin Hakiel nie wypowiadał się na jej temat i o niej nie wspomniał. Jednak teraz postanowił dodać wymowne nagranie!
Od kiedy wybuchła głośna afera o mrocznej przeszłości Dagmary Kaźmierskiej jej kariera legła w gruzach. Marcin Hakiel postanowił nie wypowiadać się publicznie na ten temat i nawet nie wspominał o Dagmarze, gdy internauci wciąż go o nią pytali. Teraz jednak postanowił opublikować nagranie, w którym wspomina swoją programową partnerkę. Musicie je zobaczyć!
Marcin Hakiel po raz pierwszy wspomina Dagmarę Kaźmierską po głośnej aferze
Dagmara Kaźmierska i Marcin Hakiel tańczyli razem w 14. edycji "Tańca z gwiazdami" i choć w każdym odcinku otrzymywali najniższą punktację od jury, to jednak widzowie chętnie wysyłali na nich sms'y. Celebrytka oświadczyła, że musiała jednak odejść z programu z przyczyn zdrowotnych, a zaledwie kilka dni później ukazał się artykuł o jej kryminalnej przeszłości, który ujawnił zeznania kobiet, na których Dagmara miała zlecić gwałt, bić i poniżać. W Polsce wybuchł skandal a Kaźmierska postanowiła wyjechać na wakacje w Egipcie, natomiast Marcin Hakiel postanowił nie wspominać o swojej partnerce z "Tańca z Gwiazdami" aż do teraz.
Na Instagramie Marcina Hakiela często pojawiają się nowe taneczne filmiki, które są szeroko komentowane przez internautów. Tancerz postanowił zrealizować kolejny trend na swoim profilu razem z jedną ze swoich tancerek. Oboje odtworzyli trend do popularnego utworu "Blue Monday", przy okazji poruszając temat Dagmary Kaźmierskiej:
Co dzisiaj tańczymy?
Daj jakiś pomysł?
Może salsę?
Ale bez podnoszeń, bolą mnie plecy
A Dagmarę podnosiłeś
Internauci od razu zareagowali na nagranie tancerza. Jedni stwierdzili, że uprzedzali go przed tańcem z Dagmarą, a drudzy, że im kibicowali.
Współczuję osobom z ''TzG''. A pisałam, że będzie wstyd z nią tańczyć. Życzę powodzenia
Super! Lubiłam Wasz duet z Dagmarą
Dobre!
Zobacz także: Marcin Hakiel zdecydował, co z finałem "TzG". Na jedno nie mógł sobie pozwolić