Mama Roberta Lewandowskiego szykuje się do ślubu. "Na miłość nigdy nie jest za późno"
Iwona Lewandowska z partnerem udzielili obszernego wywiadu. Mama piłkarza szczerze opowiedziała o relacji z ukochanym.
Po tym, gdy tata Roberta Lewandowskiego zmarł, Iwona Lewandowska przez wiele lat nie mogła znaleźć nowej miłości. Finalnie zakochała się w artyście i teraz z Jackiem Zwoniarskim tworzą udany związek. W najnowszym wywiadzie ujawnili, że szykują się do ślubu. Jak będzie wyglądała uroczystość?
Ślub mamy Roberta Lewandowskiego
Kiedy z powodu komplikacji po nowotworze zmarł ojciec Roberta Lewandowskiego, piłkarz miał zaledwie 16 lat. Cała rodzina bardzo to przeżyła, a mama sportowca myślała, że już nigdy nie odnajdzie szczęścia u boku innego mężczyzny. Wszystko zmieniło się trzy lata temu, kiedy Iwona Lewandowska poznała Jacka Zwoniarskiego. Pojechała wówczas świętować urodziny koleżanki do ośrodka wypoczynkowego pod Warszawą, którego mężczyzna jest właścicielem. Od razu wpadli sobie w oko i później wszystko szybko się potoczyło.
- Po 16 latach spotkałam fantastycznego człowieka. Zawsze marzyłam, by z ukochanym mężczyzną dopingować Roberta w tych najważniejszych spotkaniach — mówiła Iwona Lewandowska w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Choć dzieci Iwony Lewandowskiej początkowo traktowały jej nowy związek z przymrużeniem oka, po wspólnie spędzonych świętach zaczęły na niego patrzeć inaczej. Teraz okazuje się, że mama piłkarza i jej partner mają poważne plany.
Zobacz także: Mama Roberta Lewandowskiego pierwszy raz o śmierci męża: "Miałam depresję. Płakałam w poduszkę i brałam się w garść"
Iwona Lewandowska oraz Jacek Zwoniarski udzieli wywiadu magazynowi "Viva!" i wzięli udział w sesji zdjęciowej. W rozmowie wspólnie stwierdzili: "Na miłość nigdy nie jest za późno" i ujawnili, że już niebawem chcą wziąć ślub! Co do ceremonii mają już nawet konkretne plany.
- Iwona chce, żeby Robert był świadkiem, a moja córka świadkową. Trzeba więc dopasować terminy. Bardzo czekam na ten dzień - powiedział Jacek Zwoniarski w "Vivie!".
Zobacz także: Robert Lewandowski dał mamie niezwykły prezent na urodziny! Fani są pod ogromnym wrażeniem
Mężczyzna wyjawił również, że Iwonie Lewandowskiej oświadczał się dwa razy - raz po roku znajomości, a drugi raz po dwóch latach, już w towarzystwie rodziny. Dodał także, że przed znajomością z mamą sportowca nigdy nie obejrzał żadnego meczu piłkarskiego. Teraz wszystko się zmieniło i jeżdżą wspólnie nawet na stadion w Barcelonie. A jak Robert Lewandowski zareagował na tę relację?
- Na początku oboje, Milena i Robert, stali na baczność, pragnąc, żeby mama "nie wariowała" i oby "niczego nie kombinowała". Robert chciał, żebym z kimś była, ale Milenka chyba trochę mniej, bo ja zajmuję się jej dziećmi. Na szczęście mają jeszcze drugą babcię - zdradziła Iwona Lewandowska w wywiadzie.