To była ciąża roku. Co po porodzie planuje Małgorzata Socha?

Dziś Małgorzata Socha została szczęśliwą mamą. Jej córeczka o imieniu Zofia przyszła na świat w jednym z warszawskich szpitali. Dziewczynka mierzyła 53 cm i ważyła 3,24 kilograma.

Małgorzata Socha ciążę zniosła bardzo dobrze. Wszystko za sprawą zdrowego podejścia i zbilansowanej diety.

- Ciąża to nie choroba. Ja się staram być aktywna i przede wszystkim nie jeść za dwoje, tylko jeść pełnowartościowe posiłki, które niekoniecznie są tuczące. Takie, dzięki którym mój dzidziuś też się dobrze odżywia. Podchodzę do tego racjonalnie i staram się nie słuchać tych zabobonów "jedz za dwoje, leż i nic nie rób", a odwrotnie - robić swoje, być aktywnym na tyle, na ile pozwala nam samopoczucie - powiedziała aktorka w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".

Podczas ciąży Małgorzata Socha wystąpiła tylko w jednej sesji. Była to kampania marki Tous, której jest ambasadorką.

Małgorzata Socha chce być perfekcyjną mamą. Dlatego w pierwszych miesiącach chce być jak najbliżej ze swoją córeczką i nie zatrudni do pomocy niani.

- Gosia sama chce zajmować się córką, dlatego nie ma zamiaru zatrudniać żadnej niani. Pomyśli o tym, gdy wróci do pracy. Wie, że może liczyć też na pomoc przyjaciółek, swojej mamy Bożeny oraz Krzyśka - mówi "Party" znajoma gwiazdy.

Magazyn "Flesz" kilka tygodni temu dowiedział się, jak będzie wyglądał pokój małej Zofii. Wnętrze nie będzie przaśne. Wypełnią je stonowane kolory.

- Była u nas ponad godzinę i pytała o rozmaite produkty. Wybrała m.in. śpiworek, różki, ręczniki, ekologiczne pieluszki bambusowe wielokrotnego użytku i rękawiczki niedrapki - zdradza "Fleszowi" pracownica jednego z warszawskich sklepów.

Małgorzata Socha regularnie otrzymuje propozycje reklamowe. Współpracę z gwiazdą chciały nawiązać m.in. firmy produkujące wózki, marki dziecięcych kosmetyków. Jednak aktorka nie ma zamiaru zarabiać na Zosi.

- Gosia postanowiła, że nie będzie zarabiać na dziecku. To nie jest w jej stylu - zdradza "Fleszowi" przyjaciółka Sochy.

W jednym z wywiadów, które Małgosia udzieliła podczas ciąży przyznała się również, że w przyszłości planuje powiększenie rodziny.

- To będzie moje pierwsze dziecko, więc nie jest dla mnie ważne, czy na świat przyjdzie chłopiec czy dziewczynka. Pewnie przy drugim dziecku ta kwestia nabierze dla mnie wagi. I wtedy będę bardziej zdecydowana. Na razie jeszcze nie myślę o płci dziecka i skupiam się na swoim stanie - zdradziła "Show" gwiazda.