
W zasadzie każde jej pojawienie się na branżowej imprezy moglibyśmy odnotować w naszym dziale wpadek gwiazd. Jednak z uwagi na konsekwencje w doborze beznadziejnych strojów zrezygnowaliśmy z opisywania tej osoby.
Jednak tym razem pani Małgorzata zasłużyła sobie na miejsce w niechlubnej rubryce "UPS" nie tylko ze względu na fatalne buty i koszmarną kamizelkę. Pani Potocka na bankiecie z okazji zakończenia zdjęć pokazała zgromadzonym fotoreporterom jak bardzo jest wygimnastykowana. Zadzierała nogę, wypinała pośladki... A całość jak na załączonym obrazku wypadła po prostu... żałośnie.