Reklama

W rozmowie z Maffashion poruszyliśmy temat zatrzymania jednego z najpopularniejszych youtuberów. Co sądzi o zamieszaniu wokół Buddy?

Reklama

Julia "Maffashion" Kuczyńska komentuje sytuację Buddy

W połowie października Kamil L. znany jako Budda oraz jego partnerka Aleksandra K. posługująca się pseudonimem Grażynka i osiem innych osób zostało zatrzymanych przez CBŚP i usłyszeli poważne zarzuty dotyczące kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnienie przestępstw karno-skarbowych związanych z organizowaniem uczestnictwa w grach losowych, wystawianiem nierzetelnych, poświadczających nieprawdę faktur VAT oraz praniem brudnych pieniędzy. Sprawa wywołała w mediach niemałe poruszenie i wciąż wypływają na światło dzienne nowe fakty. Ostatnio wyszło na jaw, że skarb państwa na "przekrętach" Buddy mógł stracić aż 60 milionów złotych! Decyzją sądu youtuber i jego ukochana, mają pozostać w areszcie tymczasowym do 11 stycznia przyszłego roku. Zapytaliśmy Julię "Maffashion" Kuczyńską, co myśli o całej tej sprawie.

Uważam, że dopóki sprawa nie zostanie rozstrzygnięta - nie zostanie przesądzone o winie, bądź braku, no to nie ma jakby co, samemu wydawać osądu i samemu się czymś sugerować
- odpowiedziała.

Na stwierdzenie naszego reportera, że nikt się nie spodziewał takich zarzutów Maffashion stwierdziła: "A może i spodziewał?". Co jeszcze powiedziała influencerka w tej sprawie? Zobaczcie wideo!

Reklama

Zobacz także: Ujawnił, co dzieje się z Buddą w areszcie. Szczegóły przyprawiły mnie o ciarki

Budda
Instagram@budda.7
Reklama
Reklama
Reklama