Reklama

Luke Perry trafił do szpitala! Zagraniczne media przekazały niepokojące informacje dotyczące stanu zdrowia gwiazdora kultowego serialu "Beverly Hills 90210". Okazuje się, że 52-letni aktor doznał udaru w swoim domu w Sherman Oaks. Według doniesień portalu TMZ Luke Perry został przewieziony do szpitala, gdzie lekarze walczą o jego zdrowie i życie. Bliscy aktora nie komentują medialnych informacji, ale media donoszą, że jego stan jest bardzo poważny.

Reklama

Luke Perry doznał udaru

Hollywoodzki aktor zyskał ogromną popularność dzięki roli w serialu "Beverly Hills 90210". Luke Perry grał Dylana, przystojniaka, w którym kochały się nastolatki na całym świecie. Co ciekawe, zaledwie wczoraj okazało się, że kultowy serial o grupie przyjaciół doczeka się kontynuacji. Jak podawały media, już wkrótce serial z oryginalną obsadą ma wrócić na antenę.

Niestety, radość fanów serialu przerwała smutna informacja dotycząca stanu zdrowia jednego z aktorów "Beverly Hills 90210". Miejmy nadzieję, że Luke Perry szybko wróci do zdrowia!

Oglądaliście "Beverly Hills 90210"?

Zobacz także: W sieci są już nowe sceny z ostatniego sezonu "Gry o tron"! Zobaczcie

Luke Perry trafił do szpitala.

East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama