Reklama

Adwokaci Lindsay Lohan mają nie lada kłopot. Ich klientka, która została oskarżona o kradzież naszyjnika o wartości 2,5 tys dolarów, najprawdopodobniej skończy w więzieniu! Sprawa jest poważna, gdyż sąd zaproponował Lohan w ramach porozumienia aż pół roku więzienia.

Reklama

To bardzo zła wiadomość dla aktorki, która niedawno wyszła z odwyku i starała się wyjść na prostą. Oczywiście Lindsay zaprzecza, aby miała cokolwiek wspólnego z kradzieżą biżuterii.

Reklama

Okazało się, że Lohan ma wyrok w zawieszeniu w sprawie przemocy, jakiej miała się dopuścić będąc na odwyku. Tak więc, jeśli adwokaci nie przekonają sędziów, że ich klientka jest niewinna w sprawie kradzież, Lindsay pójdzie siedzieć.

Reklama
Reklama
Reklama