Reklama

Za kilka tygodni Joanna Liszowska urodzi swoje pierwsze dziecko. Niestety ostatnie chwile ciąży nie są dla niej zbyt korzystne. Jak donosi "Fakt" aktorce coraz bardziej puchną nogi. Przez to wszystko Joanna nie może zakładać butów na obcasie.

Reklama

– Jej największy dramat to fakt, że nie może nosić ukochanych butów - powiedział informator gazety.

Jednak nie tylko problem z noszeniem szpilek spędza sen z powiek aktorce. Mimo iż za wszelką cenę Liszowska chciała urodzić naturalnie najprawdopodobniej będzie musiała urodzić poprzez cesarskie cięcie.

– Joasia od początku się tego obawiała. I ona, i Ola są wysocy, więc ich dziecko już jest bardzo duże – zdradza "Faktow" i znajomy aktorki. – Choć na początku czuła się wyśmienicie, to teraz zaczęła już czuć ciężar dziecka. Puchną jej stopy, trudno jej się wstaje z łóżka.

Miejmy nadzieję, że widok nowonarodzonej córeczki wynagrodzi aktorce wszystkie niedogodności.

Reklama

pijavka

Reklama
Reklama
Reklama