Reklama

Lindsay Lohan to postać, której nazwisko często pojawia się w amerykańskich policyjnych kartotekach. W środę rano akta aktorki wzbogaciły się o nowe dokumenty. Gwiazda potrąciła bowiem przechodnia parkując swoje porsche cayenne na hotelowym parkingu w Nowym Jorku.

Reklama

Lohan gdy wysiadała z auta, nie zorientowała się, co zrobiła i weszła do hotelu. Potrącony mężczyzna zawiadomił policję, która aresztowała Lohan, gdy ta po trzydziestu minutach opuszczała budynek.

Ofiara wypadku w zeznaniach sugerowała, że Lohan mogła być pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze przesłuchali aktorkę oraz poddali ją badaniu alkomatem. Na szczęście sprawczyni całego zdarzenia była trzeźwa.

Reklama

Obrażenia potrąconego mężczyzny były niewielkie, więc ostatecznie wybryk został potraktowany jako wykroczenie drogowe. Lindsay otrzymała mandat i nauczkę na przyszłość, by w przyszłości patrzeć w lusterka podczas parkowania.

Reklama
Reklama
Reklama