Reklama

Polski show-biznes takiego zjawiska nie widział dawno, o ile w ogóle. Zjawiska, bo inaczej nie można nazwać Krystyny Mazurówny, która od marca zasiądzie w jury nowego tanecznego programu Polsatu "Tylko taniec". Ceniona na całym świecie tancerka pojawiła się wczoraj na prezentacji wiosennej ramówki stacji i wywołała najwięcej zamieszania.

Reklama

Oryginalna kreacja, buty na bardzo wysokim koturnie, rajstopy kabaretki, torebka w kształcie brytyjskiego autobusu i kolorowe pasemka włosów (a raczej plastikowe świecące rurki) to zestaw, którym Mazurówna zdeklasowała kolegów z branży. Pewnie ciężko będzie znaleźć kogoś równie barwnego, z taką ilością wigoru, kto w sposób świadomy i przerysowany bawi się kiczem.

W Polsce nadal żyjemy w przeświadczeniu, że z kiczem nie warto się utożsamiać. Inaczej jest w Stanach Zjednoczonych czy we Francji, w których Mazurówna spędza najwięcej czasu. Tam oryginalność jest trendy i mamy nadzieję, że dzięki nowej, barwnej jurorce "Tylko taniec" uda się ją przenieść także na polskie salony.

Swoją drogą, czy powiedzielibyście, że Krystyna Mazurówna ma 73 lata?

Reklama

chimera

Reklama
Reklama
Reklama